21-12-2016, 15:41
Co mogę powiedzieć o tej grze, pierwsze wrażenia to może to że nie zachwyca. ot co odpalam, kolejny sandbox aktywności poboczne itd:.
Jednak gdy już trochę pogramy tak z godzinkę, albo ze dwie to widzimy że tutaj jest zmiana.
Pierwszą z nich jest cała masa orków, który każdy wygląda inaczej, kolejna zmiana to system nemezis który rozwala system. Jednak ma on pewne błędy. Ale i tak jest lepiej niż oczekiwałem, aktywności poboczne niczego sobie, a co mnie też zachwyciło, to mimo iż to sandbox wszystko na mapce jest umiarkowane, nie ma tutaj dużo znajdziek ani mało. Są po prostu w sam raz, to mi się bardzo podobało.
Jedyna gra w której walka z Batman: Arkham Asylum przeniesiono do Władka Pierścionka, to jest przecież 1:1 to samo. A przecież żadnej innej grze nie udało się tak idealnie przenieść systemu walki, tutaj odniosłem wrażenie że jest ona....... a zresztą co ja będę pisał.
Jeszcze kilka słów o systemie nemezis, ma on pewne bobole bo z początku gry korzystamy z mechanik nemezis które w późniejszej fazie gry, odchodzą w zapomnienie i są już niepotrzebne, ze względu na siłę Taliona. Oczywiście dochodzą nowe funkcję nemezis np: zawładnięcie nad orkami każdego rodzaju czy to kapitan czy wódz.
Gra jedzie na bardzo już wysłużonym silniku graficznym, który zostaję modyfikowany z generację na generację (silnik F.E.A.R). Więc może dlatego graficznie dupki nie urywa, ale za to nadrabia innymi elementami.
Więcej opowiem wam w mojej recenzji Śródziemie: Cień Mordoru !!
Jednak gdy już trochę pogramy tak z godzinkę, albo ze dwie to widzimy że tutaj jest zmiana.
Pierwszą z nich jest cała masa orków, który każdy wygląda inaczej, kolejna zmiana to system nemezis który rozwala system. Jednak ma on pewne błędy. Ale i tak jest lepiej niż oczekiwałem, aktywności poboczne niczego sobie, a co mnie też zachwyciło, to mimo iż to sandbox wszystko na mapce jest umiarkowane, nie ma tutaj dużo znajdziek ani mało. Są po prostu w sam raz, to mi się bardzo podobało.
Jedyna gra w której walka z Batman: Arkham Asylum przeniesiono do Władka Pierścionka, to jest przecież 1:1 to samo. A przecież żadnej innej grze nie udało się tak idealnie przenieść systemu walki, tutaj odniosłem wrażenie że jest ona....... a zresztą co ja będę pisał.
Jeszcze kilka słów o systemie nemezis, ma on pewne bobole bo z początku gry korzystamy z mechanik nemezis które w późniejszej fazie gry, odchodzą w zapomnienie i są już niepotrzebne, ze względu na siłę Taliona. Oczywiście dochodzą nowe funkcję nemezis np: zawładnięcie nad orkami każdego rodzaju czy to kapitan czy wódz.
Gra jedzie na bardzo już wysłużonym silniku graficznym, który zostaję modyfikowany z generację na generację (silnik F.E.A.R). Więc może dlatego graficznie dupki nie urywa, ale za to nadrabia innymi elementami.
Więcej opowiem wam w mojej recenzji Śródziemie: Cień Mordoru !!