27-03-2017, 15:07
Jak dla mnie nie jest to najlepsza odsłona w serii, ale zdecydowanie ma w sobie to coś, klimat którego nie ma żadna inna odsłona. W 2007 roku miałem spore nadzieje z tą grą, zawiodłem się ale nie do końca.
Najbardziej nie potrafiłem przeboleć współczesnego wątku Desmonda, nie tego się spodziewałem po Assassin's Creed. Zwłaszcza że w pierwszej części był on znikomy, a dopiero w dwójce go rozwinęli.
Jeszcze wtedy jako młodszy gracz, jak głupi wierzyłem w obietnice UBISOFTU o cytuję "Rewolucji jakiej jeszcze nie było w grach" . Jak to UBi na obietnicach się skończyło, nawet interakcji z otoczeniem nie wpakowali którą wcześniej w demku pokazywali ( na E3 2006) a o systemie walki który miał być innowacyjny nie wspominam.
Mimo tych wpadek, no i oczywiście monotonni pierwszy Assassin's Creed miał też swoje plusy, jakie ?? aa to już zachęcam do obejrzenia recenzji.
Najbardziej nie potrafiłem przeboleć współczesnego wątku Desmonda, nie tego się spodziewałem po Assassin's Creed. Zwłaszcza że w pierwszej części był on znikomy, a dopiero w dwójce go rozwinęli.
Jeszcze wtedy jako młodszy gracz, jak głupi wierzyłem w obietnice UBISOFTU o cytuję "Rewolucji jakiej jeszcze nie było w grach" . Jak to UBi na obietnicach się skończyło, nawet interakcji z otoczeniem nie wpakowali którą wcześniej w demku pokazywali ( na E3 2006) a o systemie walki który miał być innowacyjny nie wspominam.
Mimo tych wpadek, no i oczywiście monotonni pierwszy Assassin's Creed miał też swoje plusy, jakie ?? aa to już zachęcam do obejrzenia recenzji.