26-09-2016, 23:43
Kolekcjonuję retro sprzęt od lat i zdaję sobie sprawę
że na allegro mamy wielu januszy biznesu którzy pod każdym NES-em zrobią dopisek (jedyny taki, unikat)
Ale to co zrobił ten pan to przesada
http://allegro.pl/nintendo-entertainment...16902.html
Ja rozumie że czasem zdarzają się jakieś unikaty których są 2 sztuki na świecie jak egzemplarze
developerskie czy jakieś wersje konsol work edit jednak to co pokazał ten pan to idealny pokaz
jak bardzo kupcy psują nam rynek retro gdzie w japoni czy USA często retro kosztuje ćwierć naszej ceny.
a czemu zapytacie z prostej przyczyny bo oni wiedzą że te konsole wyszły w tylu egzemplarzach że nie mogą być drogie.
Po drugie zrozumiał bym gdyby to była premierowa, zamknięta w pudełku konsola jednak w tym stanie
gdzie jest ona całkiem widocznie skorodowana przez słońce a dołączone gry nie są zbyt rzadkie
to mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić że kolekcjonowanie retro w najbliższym czasie będzie dla nas
coraz trudniejsze i to właśnie przez takich panów jak ten którego przedstawiłem powyżej.
A i tak na marginesie może wyjdę na teoretyka spiskowego ale kiedy np. archon zrobił recenzję gb boy color nagle ceny na allegro podskoczyły do góry ALE HEJ TO TYLKO TEORIA.
A no i czekam aż ktoś wyjaśni mi może czemu to jest tak drogie bo może się mylę może czegoś nie wiem
i cena tej konsoli jest słuszna a tylko nie potrzebnie tu wylałem kwas
więc jak coś to proszę mnie poprawić ewentualnie usunę wątek czy samego siebię z życia bo dostane
dzikie hejty po których będę miał ochotę pić rozpuszczalnik.
Oczywiście zapraszam do dyskusji no bo od tego chyba jest forum.
że na allegro mamy wielu januszy biznesu którzy pod każdym NES-em zrobią dopisek (jedyny taki, unikat)
Ale to co zrobił ten pan to przesada
http://allegro.pl/nintendo-entertainment...16902.html
Ja rozumie że czasem zdarzają się jakieś unikaty których są 2 sztuki na świecie jak egzemplarze
developerskie czy jakieś wersje konsol work edit jednak to co pokazał ten pan to idealny pokaz
jak bardzo kupcy psują nam rynek retro gdzie w japoni czy USA często retro kosztuje ćwierć naszej ceny.
a czemu zapytacie z prostej przyczyny bo oni wiedzą że te konsole wyszły w tylu egzemplarzach że nie mogą być drogie.
Po drugie zrozumiał bym gdyby to była premierowa, zamknięta w pudełku konsola jednak w tym stanie
gdzie jest ona całkiem widocznie skorodowana przez słońce a dołączone gry nie są zbyt rzadkie
to mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić że kolekcjonowanie retro w najbliższym czasie będzie dla nas
coraz trudniejsze i to właśnie przez takich panów jak ten którego przedstawiłem powyżej.
A i tak na marginesie może wyjdę na teoretyka spiskowego ale kiedy np. archon zrobił recenzję gb boy color nagle ceny na allegro podskoczyły do góry ALE HEJ TO TYLKO TEORIA.
A no i czekam aż ktoś wyjaśni mi może czemu to jest tak drogie bo może się mylę może czegoś nie wiem
i cena tej konsoli jest słuszna a tylko nie potrzebnie tu wylałem kwas
więc jak coś to proszę mnie poprawić ewentualnie usunę wątek czy samego siebię z życia bo dostane
dzikie hejty po których będę miał ochotę pić rozpuszczalnik.
Oczywiście zapraszam do dyskusji no bo od tego chyba jest forum.