21-06-2011, 00:16
Hej,
Mam nadzieję, że nie wyjdę na dinozaura.
Mój pierwszy komputer jaki dostałem to:
Commodore C64 (a po roku stacja dyskietem 5.25" zamiast kartridży - ktoś to pamięta? )
Pamiętam ile roboty było z uruchomieniem gry z kasety Trzeba było głowice stroić a później modlić się aby gra się wczytała Z zazdrością wtedy patrzyłem na Amigowców i ich Lemmingi czy też Mortal Kombat.
Ehh.. to były czasy. Pegasusa nigdy nie miałem, a zawsze chciałem mieć. Teraz już nie ma sensu - aż takim maniakiem staroci nie jestem.
[Obrazek: Commodore-64-Computer-System.jpg]
Tylko zamiast monitora używałem telewizora kineskopowego.
Mam nadzieję, że nie wyjdę na dinozaura.
Mój pierwszy komputer jaki dostałem to:
Commodore C64 (a po roku stacja dyskietem 5.25" zamiast kartridży - ktoś to pamięta? )
Pamiętam ile roboty było z uruchomieniem gry z kasety Trzeba było głowice stroić a później modlić się aby gra się wczytała Z zazdrością wtedy patrzyłem na Amigowców i ich Lemmingi czy też Mortal Kombat.
Ehh.. to były czasy. Pegasusa nigdy nie miałem, a zawsze chciałem mieć. Teraz już nie ma sensu - aż takim maniakiem staroci nie jestem.
[Obrazek: Commodore-64-Computer-System.jpg]
Tylko zamiast monitora używałem telewizora kineskopowego.