+- Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™ (https://forum.arhn.eu)
+-- Dział: Newschool... (https://forum.arhn.eu/Forum-Newschool)
+--- Dział: Nintendo (https://forum.arhn.eu/Forum-Nintendo)
+---- Dział: 3DS (https://forum.arhn.eu/Forum-3DS)
+---- Wątek: Fenomen Ocarina of Time (/Temat-Fenomen-Ocarina-of-Time)
Fenomen Ocarina of Time - generface90 - 26-03-2016
Witam. Niedawno pożyczyłem od kuzyna The Legend of Zelda Ocarina of Time 3D no i właśnie... Bardzo chciałem zagrać w tą grę i była ona jedną z przyczyn przez które zakupiłem 3DSa. Postanowiłem że kupię tą grę tuż po Pokemonach no ale e-shopowe promocje (khyhy Phoenix Wright khyhy), sklepowe okazje (khyhy Professor Layton khyhy) i Nintendo Select (khyhy The Legend of Zelda A link between worlds khyhy) były ode mnie silniejsze. Ale zawziąłem się i powiedziałem że teraz kupuję Ocarynę i... jak dobrze że tego nie zrobiłem. Zanim mnie powiesicie, nie mam nic do tej Zeldy tylko nie rozumiem jej fenomenu i dlatego proszę o wyjaśnienie tym samym nie chcę nikogo urazić. Dobra więc zacząłem grać i było wszystko fajnie ale jakoś gra mnie nie wciągnęła aczkolwiek miałem w głowie wyrobioną opinię że ta gra jest fenomenalna i myślałem że zaraz się rozkręci. No i się nie rozkręciło. Obecnie w grze właśnie otrzymałem Master Sword i urosłem o 7 lat no więc wiadomo gdzie jestem. I tu jest problem bo nie chce mi się w to grać a ciągle w głowie mam obraz czegoś genialnego; masterpeace. I nie żeby ta gra była zła, wręcz przeciwnie, muzyka, grafika, gameplay - miód no ale nie widzę w tym nic specjalnego. I tutaj może wyjaśnię - nie mam nic do starszych gier, wręcz przeciwnie bardzo lubię retro nawet bardzo. Ale ta gra mnie nie wciąga. Inna sprawa że nie jestem fanem Zeldy i z tej serii grałem tylko we wcześniej wspomniane Link Between Worlds przy którym też bawiłem się raczej średnio. Nie mam pomysłu dlaczego nie podoba mi się Ocaryna bo kuzyn od którego ją pożyczyłem wychwala tą grę a gusta growe mamy bardzo zbliżone. Jedyną wadą tej gry jaką udało mi się znaleźć jest według mnie fatalne sterowanie i jeszcze gorsza praca kamery. Przykład: podczas walki z mini bossem (która zajęła mi 40 minut w tym około 7 podejść kiedy głównego bossa w tej lokacji rozwaliłem w 3 minuty) podczas wykonywania dokładnie tej samej akcji, Link czasem toczył się (tak jak bym chciał) a czasem szarżował w mordercze kolce. W tej samej lokacji kamera działała bardzo dobrze pokazując i mnie i przeciwnika ale już za chwilę widziałem ścianę od środka. Inny problem z kamerą jest taki, że gdy klikam przycisk ‘L’, z tego co mi wiadomo, kamera powinna się obrócić w kierunku w którym zwrócona jest głowa Linka; zlokować na przeciwniku jeśli na niego patrzę. U mnie, o ile lokowanie działa wzorowo, to z obracaniem się jest różnie ponieważ 5 na 10 kliknięć ‘L’, Link obróci się za siebie a kamera razem z nim co wystawia mnie na ciosy przeciwników. Powtarzam że to jedyna wada jaką udało mi się znaleźć. Kończąc już moją przydługawą wypowiedź, ja bardzo chcę Ocarynę skończyć no ale mnie odrzuca. Jeśli ktoś mógł by mi powiedzieć czy warto grać dalej byłbym bardzo wdzięczny. Tak czy inaczej, z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
RE: Fenomen Ocarina of Time - mlodv - 21-04-2017
powiem Ci tak.sprawdz sobie na YT gry z tamtego okresu.Okaryna wyprzedzala swoj czas o dekade.sprawdz jakie wtedy gierki byly przy niej technologicznie zacofane.dzis sytuacja sie powtórzyla z Breath of the Wild.to taka Okaryna tyle ze miliony razy bardziej zaawansowana.