13-03-2017, 17:50
Cooooo? Ktoś cię okłamał?! W internecie?!
Jezu, ty serio w to wierzysz
Jak można być tak łatwowiernym?
Ty naprawdę naiwnie wierzysz w to, że Nintendo nie przyjmie na gwarancji rozpaćkanego ekranu. I korzystasz jako dowód z kradzionego zdjęcia z internetu z fałszywym podpisem?
W rzeczywistości zdjęcie pochodzi od redditora Jcarl90:
https://www.reddit.com/r/NintendoSwitch/...s/dej6i9b/
Problemem Jcarla, jak opisuje w poniższym wątku, jest fakt, że kupił konsolę na Amazonie. Gdzie może ją odesłać bez problemu gwarancyjnie, ale nie chce tego zrobić, bo Amazon wyprzedał się z konsol, nie będą mieli więcej do kwietnia, i mogą mu tylko oddać kasę, a nie dać nową konsolę.
A on bardzo chciałby Switcha, a nie pieniążki.
Zaoferowali mu też zwrot części pieniędzy jeśli nie chce odsyłać konsoli. Ale postanowił ją na razie trzymać i czekać aż będa mogli mu ją wymienić całą.
Ale jasne, lepiej wierzyć w najgłupszą, najmniej prawdopodobną opcję, że "Nintendo bez powodu nie akceptuje oczywistej usterki gwarancyjnej bo to wiadro obwisłych chujów."
Sorry, próbowałem być miły, uprzejmy i cierpliwy. Ale w takich sytuacjach się nie da. Dwa razy grzecznie prosiłem, żebyś odpuścił.
Jezu, ty serio w to wierzysz
Jak można być tak łatwowiernym?
Ty naprawdę naiwnie wierzysz w to, że Nintendo nie przyjmie na gwarancji rozpaćkanego ekranu. I korzystasz jako dowód z kradzionego zdjęcia z internetu z fałszywym podpisem?
W rzeczywistości zdjęcie pochodzi od redditora Jcarl90:
https://www.reddit.com/r/NintendoSwitch/...s/dej6i9b/
Problemem Jcarla, jak opisuje w poniższym wątku, jest fakt, że kupił konsolę na Amazonie. Gdzie może ją odesłać bez problemu gwarancyjnie, ale nie chce tego zrobić, bo Amazon wyprzedał się z konsol, nie będą mieli więcej do kwietnia, i mogą mu tylko oddać kasę, a nie dać nową konsolę.
A on bardzo chciałby Switcha, a nie pieniążki.
Zaoferowali mu też zwrot części pieniędzy jeśli nie chce odsyłać konsoli. Ale postanowił ją na razie trzymać i czekać aż będa mogli mu ją wymienić całą.
Ale jasne, lepiej wierzyć w najgłupszą, najmniej prawdopodobną opcję, że "Nintendo bez powodu nie akceptuje oczywistej usterki gwarancyjnej bo to wiadro obwisłych chujów."
Sorry, próbowałem być miły, uprzejmy i cierpliwy. Ale w takich sytuacjach się nie da. Dwa razy grzecznie prosiłem, żebyś odpuścił.