23-05-2013, 12:29
Po kilku godzinach snu Crix obudził się z bólem kręgosłupa. Spanie w swoim fotelu nie było najlepszym pomysłem. Wykonał kilka ćwiczeń rozciągających i ból znacząco zelżał. Następną rzeczą którą zrobił było włączenie generatora. Po kilku sekundach przedziały rozświetliły się a pasażerowie zaczęli się budzić.
Gdy Crix otworzył drzwi od swojej kabiny lekko się przestraszył gdy zobaczył, że stoi przed nim jeden z uczniów. Był to Marikisus, z tego co się dowiedział brat Dżawela.
-Cześć, w czym mogę ci pomóc? - Zapytał Crix.
-Proszę.- powiedział lekko ochrypłym głosem chłopak i podał mu croissaint'a. Następnie odwrócił się i pobiegł na tył wagonu.
Konduktor zdziwił się z tego nieoczekiwanego prezentu. Gdy zaburczało mu w brzuchu westchnął tylko i zjadł swój prezent.
Gdy większość pasażerów już się obudziła podszedł do radia. Wiadomości które usłyszeli nie napełniły ich zbytnim optymizmem, ale dały nadzieję. Jeszcze tylko kilka dni.
Gdy wszyscy się rozeszli Crix zauważył Makulo. Chłopiec wyglądał lepiej niż dzień wcześniej, ale dalej było widać, że jest przerażony całą sytuacją. Trzeba było temu zaradzić.
-Cześć Makulo. Chodź tutaj, coś ci pokażę.- zawołał chłopca i zaczął go uczyć obsługi radia. Po około godzinie stwierdził, że chłopak wie już wszystko co powinien. Na twarzy malucha malował się teraz uśmiech z nowej funkcji którą będzie pełnił. Crix też poczuł się lepiej ze świadomością, że przynajmniej na jakiś czas coś innego będzie zaprzątało myśli chłopaka.
Następnie udał się w stronę przedziałów porozmawiać z pasażerami o ich samopoczuciu.
(zjedzenie croisanta którego dostał od Marikisus'a - skoro zjada się przedmiot od razu)
1. Nauka obslugi radia - Makulo.
2. Rozmowa z pasażerami.
Gdy Crix otworzył drzwi od swojej kabiny lekko się przestraszył gdy zobaczył, że stoi przed nim jeden z uczniów. Był to Marikisus, z tego co się dowiedział brat Dżawela.
-Cześć, w czym mogę ci pomóc? - Zapytał Crix.
-Proszę.- powiedział lekko ochrypłym głosem chłopak i podał mu croissaint'a. Następnie odwrócił się i pobiegł na tył wagonu.
Konduktor zdziwił się z tego nieoczekiwanego prezentu. Gdy zaburczało mu w brzuchu westchnął tylko i zjadł swój prezent.
Gdy większość pasażerów już się obudziła podszedł do radia. Wiadomości które usłyszeli nie napełniły ich zbytnim optymizmem, ale dały nadzieję. Jeszcze tylko kilka dni.
Gdy wszyscy się rozeszli Crix zauważył Makulo. Chłopiec wyglądał lepiej niż dzień wcześniej, ale dalej było widać, że jest przerażony całą sytuacją. Trzeba było temu zaradzić.
-Cześć Makulo. Chodź tutaj, coś ci pokażę.- zawołał chłopca i zaczął go uczyć obsługi radia. Po około godzinie stwierdził, że chłopak wie już wszystko co powinien. Na twarzy malucha malował się teraz uśmiech z nowej funkcji którą będzie pełnił. Crix też poczuł się lepiej ze świadomością, że przynajmniej na jakiś czas coś innego będzie zaprzątało myśli chłopaka.
Następnie udał się w stronę przedziałów porozmawiać z pasażerami o ich samopoczuciu.
(zjedzenie croisanta którego dostał od Marikisus'a - skoro zjada się przedmiot od razu)
1. Nauka obslugi radia - Makulo.
2. Rozmowa z pasażerami.