Moim zdaniem bardzo dobra recenzja, grałem w tę część przygód Linka, ale przyznaję się, że jej nie ukończyłem. W ramach Nintenotyzacji i postanowień noworocznych, konstruuję swój retrokąciuk, w którym pojawi się NES, muszę też dorwać tego kultowego złotego carta...
Cieszę się, że wziąłeś na warsztat Zeldę. Od tej gry wszystko się zaczęło i moim zdaniem fajne jest to, że każdą kolejną część przygód Linka i Zeldy można porównać własnie z tą pierwszą częścią. Seria liczy sobie ponad 20 lat, ciągle ewoluuje, zostawiając przy tym smaczki znane już w roku 1986.
Link approved
Cieszę się, że wziąłeś na warsztat Zeldę. Od tej gry wszystko się zaczęło i moim zdaniem fajne jest to, że każdą kolejną część przygód Linka i Zeldy można porównać własnie z tą pierwszą częścią. Seria liczy sobie ponad 20 lat, ciągle ewoluuje, zostawiając przy tym smaczki znane już w roku 1986.
Link approved