29-12-2013, 20:53
Perfekcyjnie wykonana recenzja, poruszyłeś chyba każdy najważniejszy temat.
The Legend of Zelda na prawdę wyprzedziło swoją epokę i w pełni zasłużyło na złoty kartridż.
Kiedyś deweloperzy starali się zamieścić z grą jak najwięcej treści nie zawyżając kosztów, kolorowe instrukcje pełne przydatnych informacji bardzo mi się podobały, a teraz można maksymalnie dostać do gry gipsową figurkę i album ze screenshotami za dopłatą 50zł...
Ta NESowa perełka doczekała się także wielu dobrych sequeli i prequeli, a nawet współczesnej gry o mechanice opartej głównie na eksplorowaniu jej dungeonów: The Binding of Isaac.
The Legend of Zelda na prawdę wyprzedziło swoją epokę i w pełni zasłużyło na złoty kartridż.
Kiedyś deweloperzy starali się zamieścić z grą jak najwięcej treści nie zawyżając kosztów, kolorowe instrukcje pełne przydatnych informacji bardzo mi się podobały, a teraz można maksymalnie dostać do gry gipsową figurkę i album ze screenshotami za dopłatą 50zł...
Ta NESowa perełka doczekała się także wielu dobrych sequeli i prequeli, a nawet współczesnej gry o mechanice opartej głównie na eksplorowaniu jej dungeonów: The Binding of Isaac.
To wie tylko Szpon!