15-12-2013, 22:15
Dziś dwie aktualizacje - sprzed kilku dni oraz dzisiejsza.
[Obrazek: gzgn.jpg]
Call of Duty: World at War - 20 zł na Empik.com. Odbiór osobisty w salonie.
Poza tym doszły mi do kolekcji następne 3 figurki z Maka. Grzybek wygląda trochę jak solniczka i jest wykonany chyba najsłabiej z całego zestawu. Reszta ujdzie, ale nie umywa się do Mariana z murkiem i monetą.
A to owoce porannej wizyty na giełdzie:
[Obrazek: lycn.jpg]
Z racji zakupu kilku gier naraz wynegocjowałem znakomite ceny:
Call of Duty: Deluxe Edition - 15 zł.
Król Artur II - sprzedawca chciał 20 zł, ale zwróciłem mu uwagę, że tytuł wymaga Steama i obecny w pudełku klucz mógł już zostać wykorzystany. Zaproponowałem więc, że kupię mimo to, ale taniej - i tak oto stanęło na... 2 zł. Znakomicie, bo mam cyfrówkę na Steamie i brakowało mi właśnie oryginalnego pudełka i nośnika.
Tomb Raider: Ultimate Collection - wydanie biedronkowe, ale spóźniłem się z jego kupnem, gdy trafiło do marketu. Dziś zapłaciłem 15 zł za nienaruszoną używkę i jestem zadowolony.
Quake Ultimate Collection - śmieszne 10 zł za wydanie warte znacznie więcej. Cyfrówki mam od dawna, ale takie klasyki trzeba mieć także na półce.
Demon's Souls - najcenniejsza zdobycz. Sprzedawca chciał 40 zł, ale zbiłem cenę do 30. Płyta bez najmniejszej ryski.
[Obrazek: gzgn.jpg]
Call of Duty: World at War - 20 zł na Empik.com. Odbiór osobisty w salonie.
Poza tym doszły mi do kolekcji następne 3 figurki z Maka. Grzybek wygląda trochę jak solniczka i jest wykonany chyba najsłabiej z całego zestawu. Reszta ujdzie, ale nie umywa się do Mariana z murkiem i monetą.
A to owoce porannej wizyty na giełdzie:
[Obrazek: lycn.jpg]
Z racji zakupu kilku gier naraz wynegocjowałem znakomite ceny:
Call of Duty: Deluxe Edition - 15 zł.
Król Artur II - sprzedawca chciał 20 zł, ale zwróciłem mu uwagę, że tytuł wymaga Steama i obecny w pudełku klucz mógł już zostać wykorzystany. Zaproponowałem więc, że kupię mimo to, ale taniej - i tak oto stanęło na... 2 zł. Znakomicie, bo mam cyfrówkę na Steamie i brakowało mi właśnie oryginalnego pudełka i nośnika.
Tomb Raider: Ultimate Collection - wydanie biedronkowe, ale spóźniłem się z jego kupnem, gdy trafiło do marketu. Dziś zapłaciłem 15 zł za nienaruszoną używkę i jestem zadowolony.
Quake Ultimate Collection - śmieszne 10 zł za wydanie warte znacznie więcej. Cyfrówki mam od dawna, ale takie klasyki trzeba mieć także na półce.
Demon's Souls - najcenniejsza zdobycz. Sprzedawca chciał 40 zł, ale zbiłem cenę do 30. Płyta bez najmniejszej ryski.