(26-04-2014, 13:26)guy_fawkes napisał(a): Nie, bo kupiliśmy to wszystko w czwartek i wczoraj, w Polsce, w Częstochowie. Facet, który handluje klamotami zwożonymi z Holandii pewnie tam pracuje i zjeżdża do Polski 2 albo 3 razy do roku.
W zeszłym roku kupiliśmy od niego gacka za 50 zł, w tym to, co wstawiłem wyżej. Zajrzę do niego jeszcze w poniedziałek, bo nie ponoć nie zabrał wszystkiego ze sobą.
Aha, myślałem, że z Holandii, bo tam właśnie dziś jest Święto Króla (dawniej Królowej) gdzie ludzie robią garażowe wyprzedaże - szkoda, że w tym roku nie mogę tam być, bo można się nieźle obłowić