15-04-2013, 00:10
Niestety, dotarła do mnie wiadomość o stracie Dorczenzo. Jest mi trudno sobie wyobrazić, by do tak dobrze strzeżonej twierdzy, jaką jest Redmount, nagle wtargnął ktoś niezauważony z Khalindor. Ze smutkiem śmiem twierdzić, że ktoś nas tu wszystkich od dawna okłamuje, albo kogoś opętały demony. Na dodatek śmierć ta była spowodowana jakimś otrutym trunkiem! Aż strach teraz zapijać się w karczmie...