16-04-2013, 22:41
Przytłoczony nadmiarem wiadomości po powrocie z kopalni staram się zrozumieć aktualną sytuację.
Mój kumpel pijaczyna mordercą? Nie może być. Pewnie zaniósł do stajni jakiś bimber i zrobiło się wielkie halo. Ten ciamajda zawsze wpakuje się w jakieś kłopoty.
Rozmawiając z kolejnymi osobami dowiedziałem się, że bogacz Stivi wycofał zarzuty i skierował je w stronę Crixa.
Czyżby? W sumie widziałem nie raz jak odpychał chłopów na targu i z jaką odrazą na nas patrzy. A dzisiaj zmarł taeguki! To musi być Crix !
Mój kumpel pijaczyna mordercą? Nie może być. Pewnie zaniósł do stajni jakiś bimber i zrobiło się wielkie halo. Ten ciamajda zawsze wpakuje się w jakieś kłopoty.
Rozmawiając z kolejnymi osobami dowiedziałem się, że bogacz Stivi wycofał zarzuty i skierował je w stronę Crixa.
Czyżby? W sumie widziałem nie raz jak odpychał chłopów na targu i z jaką odrazą na nas patrzy. A dzisiaj zmarł taeguki! To musi być Crix !