-Mieszkańcy naszego miasta! Uspokujcie się i mnie posłuchajcie. Dowody Stiviego całkiem sporo mówią:
jak nie on będzie trucicielem to zapewne Manga. A teraz chodźmy go spalić. Dobrze? Dobrze.
Wszedłem w tłum by lepiej mnie słyszano:
-Chłopi ze złamaniami niech pójdą do lekarza w północnej części miasta. Powiedzcie że was tam przysłam- doszeptałem- ziemia sama się nie zaora...
Podniosłem do góry jedyną ostrą rzecz którą mam- w tym wypadku szablę i zacząłem skandować.
jak nie on będzie trucicielem to zapewne Manga. A teraz chodźmy go spalić. Dobrze? Dobrze.
Wszedłem w tłum by lepiej mnie słyszano:
-Chłopi ze złamaniami niech pójdą do lekarza w północnej części miasta. Powiedzcie że was tam przysłam- doszeptałem- ziemia sama się nie zaora...
Podniosłem do góry jedyną ostrą rzecz którą mam- w tym wypadku szablę i zacząłem skandować.