21-04-2013, 21:54
Cóż rzeczesz, bracie? Myślisz, że strułbym osobę, która wyszła ze mną z jednego łona? Że czerpałbym z tego jakąkolwiek przyjemność? Jak w ogóle, mała gnido tworząca boczną gałąź naszego rodu, śmiesz nazywać mnie trucicielem? Chcesz zagarnąć cały majątek dla siebie, skoro nie ma już z nami arkhadiusa! To Ty, Piskle jesteś mordercą. A jeśli nawet nie, to zasługujesz na karę za podniesienie ręki na własnego brata. Żałuję, że przekupiłeś wszystkich tych parobków i nie mogę wyzwolić naszego kraju od od tej choroby nazwanej Twoim imieniem.
Machnąłem ręką i na ten znak pojawili się moi przyboczni. Panowie, strzeżcie mnie, bo mój brat najwyraźniej postradał zmysły!
A Ty, kmiocie, Wielkimati spoufaliłeś się chyba za bardzo, dawnożeś rózgą po plecach nie dostał? Chcesz mieć nogi połamane czy kręgosłup? Właściwie to nie, STRAŻE! Pojmać go i umieścić w areszcie domowym!
Machnąłem ręką i na ten znak pojawili się moi przyboczni. Panowie, strzeżcie mnie, bo mój brat najwyraźniej postradał zmysły!
A Ty, kmiocie, Wielkimati spoufaliłeś się chyba za bardzo, dawnożeś rózgą po plecach nie dostał? Chcesz mieć nogi połamane czy kręgosłup? Właściwie to nie, STRAŻE! Pojmać go i umieścić w areszcie domowym!
Wejdź na Mangowego bloga: Worek Ryżu!