(pomijam gry, które zostały już wspomniane, choć nadmienię, że również mocno polecam serię AW)
Avatar zobowiązuje
Ja zatem polecę Sonic Advance. Ortodoksyjni fani Sonica nie lubią za bardzo tej serii, ale mi się spodobała. Jedynka może i jest relatywnie łatwa (nie licząc dwóch-trzech ostatnich etapów), ale i tak to solidnie wykonana platformówka. Dwójka jest w gruncie rzeczy też niczego sobie, ale strasznie irytuje mnie w niej jedna rzecz - zapis stanu gry (nie wiedzieć czemu w jedynce następuje po każdej planszy, w dwójce po każdym "etapie", składającym się z dwóch plansz i poziomu z bossem).
I mi się spodobał Sonic Battle, co prawda system walki jest dość prosty, ale i tak fajnie się w to gra (polecam dawkowanie w umiarkowanych ilościach, bo zbyt duża liczba starć pod rząd może skutkować znużeniem).
Klonoa ma niesłychanie pozytywne opinie, ale niestety jeszcze nie grałem - wygląda na to, że w przyszłym tygodniu będę miał ku temu sposobność, więc jak tylko zagram, podzielę się wrażeniami.