17-08-2014, 17:04
Po poprzednim, ledwie pięciogodzinnym locie piętnastoletnim Boeingiem 777 należącym do linii Emirates nie myślałem, że podczas kolejnego, dziewięciogodzinnego lotu na trasie Dubaj-Kapsztad, również Boeingiem 777 linii Emirates, system rozrywki pokładowej będzie jakkolwiek różnił się od tego pierwszego. Och, w jakim ja byłem błędzie.
By przeczytać cały artykuł, kliknij tutaj: Gry na pokładzie samolotu #2
By przeczytać cały artykuł, kliknij tutaj: Gry na pokładzie samolotu #2