15-11-2012, 19:06
Nie dość że Michael Bay w 2009 roku chciał nas zabić wyjątkowo kiepskim filmem o Transformerach (nawet fani nie mieli dla tej produkcji litości), to jeszcze Activision dołączyło się do ataku grą o tym samym tytule na komputer i konsole.
Gra mówiąc ogólnie jest chodzona strzelanką / nawalanką TPP gdzie sterujemy w zależności od wybranej kampanii Autobotami lub Decepticonami. Sam miałem (nie)przyjemność obcować z tym tytułem na komputerze bo ktoś uznał, że to fajny prezent dla mnie. Spróbowałem, ale szybko się poddałem.
Grafika sama w sobie nie jest zła, ale rozgrywka jest po prostu nudna. Wbijasz się na kolejne mapy, wypełniając kolejne zadania (rozwal to, napraw to, osłaniaj tamto, nie daj się zabić przez określony czas itp) i właściwie w kółko to samo tylko w innym opakowaniu. Nie pomaga to, że walczymy z hordami bardzo podobnych przeciwników o bardzo krótkiej liście dialogowej.
Sterowanie też nie jest przyjazne w wersji PC, ewidentnie było optymalizowane pod konsole i zwyczajnie pady (żeby pozostać w trybie pojazdu trzeba ciągle trzymać guzik odpowiedzialny za przemianę, przy okazji sterując ruchem pojazdu, mocami, ogniem i toną innych rzeczy trudnych do ogarnięcia gdy na klawiaturze mamy tylko jedną rękę bo druga musi trzymać myszkę.)
Polski dubbing zainstalowany na dobre w wersji PC też jest zwyczajnie słaby i widać jak mało aktorów zaangażowano do pracy nad tym tytułem. Tłumaczenie, tak jak w filmie, też jest słabe.
Rzekomo grę nieco ratował dobry sieciowy multiplayer, ale w momencie gdy ja zacząłem go testować nie było już tam miejsca dla noobów i ciągle dostawałem ostro po tyłku.
Tak mniej więcej wygląda sama rozgrywka dla jednego gracza.
Może Wy będziecie mieli inne odczucia, ale dla mnie dobra gra to to nie jest ani dla zwykłego gracza ani dla fana, nawet tego który toleruje kinówki Transformers.
Gra mówiąc ogólnie jest chodzona strzelanką / nawalanką TPP gdzie sterujemy w zależności od wybranej kampanii Autobotami lub Decepticonami. Sam miałem (nie)przyjemność obcować z tym tytułem na komputerze bo ktoś uznał, że to fajny prezent dla mnie. Spróbowałem, ale szybko się poddałem.
Grafika sama w sobie nie jest zła, ale rozgrywka jest po prostu nudna. Wbijasz się na kolejne mapy, wypełniając kolejne zadania (rozwal to, napraw to, osłaniaj tamto, nie daj się zabić przez określony czas itp) i właściwie w kółko to samo tylko w innym opakowaniu. Nie pomaga to, że walczymy z hordami bardzo podobnych przeciwników o bardzo krótkiej liście dialogowej.
Sterowanie też nie jest przyjazne w wersji PC, ewidentnie było optymalizowane pod konsole i zwyczajnie pady (żeby pozostać w trybie pojazdu trzeba ciągle trzymać guzik odpowiedzialny za przemianę, przy okazji sterując ruchem pojazdu, mocami, ogniem i toną innych rzeczy trudnych do ogarnięcia gdy na klawiaturze mamy tylko jedną rękę bo druga musi trzymać myszkę.)
Polski dubbing zainstalowany na dobre w wersji PC też jest zwyczajnie słaby i widać jak mało aktorów zaangażowano do pracy nad tym tytułem. Tłumaczenie, tak jak w filmie, też jest słabe.
Rzekomo grę nieco ratował dobry sieciowy multiplayer, ale w momencie gdy ja zacząłem go testować nie było już tam miejsca dla noobów i ciągle dostawałem ostro po tyłku.
Tak mniej więcej wygląda sama rozgrywka dla jednego gracza.
Może Wy będziecie mieli inne odczucia, ale dla mnie dobra gra to to nie jest ani dla zwykłego gracza ani dla fana, nawet tego który toleruje kinówki Transformers.