Dobra rzecz, aczkolwiek po zagraniu w kontynuację (ważne-nie drugą część, Abe's Exoddus nie jest drugą częścią!)widać, że pewnych kwestii w dziedzinie obsługi nie przemyślano (w Exoddusie dodano bardzo przydatną komendę pozwalającą na natychmiastowe "uaktywnienie" wszystkich mudokonów w danym kawałku planszy-"All'ya").
Pochwalę się, że w tej części (nie za pierwszym podejściem, rzecz jasna
) udało mi się uratować wszystkich pobratymców Abe'a
Satysfakcja niemała, szkoda tylko, że nagroda za to (zakończenie) w sumie niewielka :P A te cut-scenki! Filmiki z Exoddusa były zresztą swego czasu nominowane do Oscara w kategorii krótkometrażowej animacji, szkoda, że jedynie na nominacji się skończyło.
Troszkę się dziwię Archonie, że nie wspomniałeś o kilku ciekawostkach odnośnie tej gry (a raczej serii), choćby o tajemniczej zmianie liczby palców Abe'a i spółki, spowodowanej protestem Japończyków
Ale ogólnie materiał na poziomie, który można się było spodziewać-czyli fajny i przyjemnie się oglądało