06-04-2012, 23:05
Jakiś czas temu na shoutboxie odbyła się dyskusja na temat gier z kolekcji "HD" wydanej na PS3. Postanowiłem rozpisać swoje przemyślenia bardziej, co z tego wyszło? Sami możecie się przekonać:
Pierwszymi grami które ukazały się w tej kolekcji były "God of War" i "God of War II" które miało przybliżyć graczom nie posiadającym nigdy PlayStation2 fabułę w GoWIII. Wtedy Sony jeszcze nie wpadło na masowe wydawanie tej kolekcji, jednak sukces odniesiony przez kompilacje przekonał twórców, do zagłębienia się w temat i wykorzystać źródełko które było obfite w pieniądze.
Wielu osobom pomysł nie przypadł do gustu i w stronę twórców poleciało wiele obelg typu "Zamiast odgrzewania kotleta, mogliby zająć się nową częścią/serią/etc.,etc.". Według mnie pomysł z kompilacją jest dobry, bo zwykle osoby które nie miały z daną grą żadnego kontaktu, teraz mogą nadrobić zaległości i przeżyć to, co inne osoby mogły przeżyć jakiś czas temu. Już nie mówiąc o tym że dostajemy średnio trzy gry w cenie około 80 złotych.
Co dostajemy razem z grami na płycie? Są to oczywiście zremasterowane gry do standardów HD z funkcją 3D, paczką trofeów i dodatkową zawartością w której zwykle w skład wchodzi paczka motywów do XMB, avatarów na PSN i filmów typu "Making of...".
Co najważniejsze, wykonywanie tego typu kompilacji na pewno nie pochłania tak wiele czasu, by studia nie mogły zajmować się pełnoprawnymi częściami więc "Classics HD" nie ma prawa wpływać na jakąkolwiek premierę, jakość czy inne czynniki gier.
Pomysł bardzo mi się podoba, nawet jeśli dostajemy kompilacje lepsze, jak i te gorsze (Vide ostatnie Jak & Daxter, oraz Silent Hill. Te pierwsze zostało bardziej dopracowane, a SH wygląda tak samo jak przy premierze). Również dostajemy gry w przystępnej cenie, więc tak jak pisałem - Ktoś może nadrobić zaległości za cenę o wiele tańszą niż pełnoprawne tytuły które dopiero miały premierę.
Pierwszymi grami które ukazały się w tej kolekcji były "God of War" i "God of War II" które miało przybliżyć graczom nie posiadającym nigdy PlayStation2 fabułę w GoWIII. Wtedy Sony jeszcze nie wpadło na masowe wydawanie tej kolekcji, jednak sukces odniesiony przez kompilacje przekonał twórców, do zagłębienia się w temat i wykorzystać źródełko które było obfite w pieniądze.
Wielu osobom pomysł nie przypadł do gustu i w stronę twórców poleciało wiele obelg typu "Zamiast odgrzewania kotleta, mogliby zająć się nową częścią/serią/etc.,etc.". Według mnie pomysł z kompilacją jest dobry, bo zwykle osoby które nie miały z daną grą żadnego kontaktu, teraz mogą nadrobić zaległości i przeżyć to, co inne osoby mogły przeżyć jakiś czas temu. Już nie mówiąc o tym że dostajemy średnio trzy gry w cenie około 80 złotych.
Co dostajemy razem z grami na płycie? Są to oczywiście zremasterowane gry do standardów HD z funkcją 3D, paczką trofeów i dodatkową zawartością w której zwykle w skład wchodzi paczka motywów do XMB, avatarów na PSN i filmów typu "Making of...".
Co najważniejsze, wykonywanie tego typu kompilacji na pewno nie pochłania tak wiele czasu, by studia nie mogły zajmować się pełnoprawnymi częściami więc "Classics HD" nie ma prawa wpływać na jakąkolwiek premierę, jakość czy inne czynniki gier.
Pomysł bardzo mi się podoba, nawet jeśli dostajemy kompilacje lepsze, jak i te gorsze (Vide ostatnie Jak & Daxter, oraz Silent Hill. Te pierwsze zostało bardziej dopracowane, a SH wygląda tak samo jak przy premierze). Również dostajemy gry w przystępnej cenie, więc tak jak pisałem - Ktoś może nadrobić zaległości za cenę o wiele tańszą niż pełnoprawne tytuły które dopiero miały premierę.