20-02-2014, 23:33
Zapomniałem tytułu gry na GBA, w którą grałem dawno temu.
Pamiętam, że:
1)Było to jRPG z grafiką a la SNESowe Final Fantasy, możliwe, że to port ze SNESa.
2)Na początku gry, bohater udaje się z przyjacielem polować na dziki. Potem gdy wraca do domu, zastaje ten zniszczony.
3)Gra była w perspektywie z lotu ptaka, ale w walce kamera przedstawiała akcję z boku. Mogliśmy poruszać się w lewo i w prawo i aktywnie walczyć.
Pamiętam, że:
1)Było to jRPG z grafiką a la SNESowe Final Fantasy, możliwe, że to port ze SNESa.
2)Na początku gry, bohater udaje się z przyjacielem polować na dziki. Potem gdy wraca do domu, zastaje ten zniszczony.
3)Gra była w perspektywie z lotu ptaka, ale w walce kamera przedstawiała akcję z boku. Mogliśmy poruszać się w lewo i w prawo i aktywnie walczyć.