Liczba postów: 218
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
14
23-12-2014, 22:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-12-2014, 22:37 przez Drakkainen.)
Cześć, nadszedł dla mnie, posiadacza starego Xboxa 360, dzień wielce smutny. W trakcie rozgrywki trwającej niecałą godzinę konsola nagle wyłączyła się, RROD zaatakował. Da się coś z tym zrobić? Słyszałem o tym problemie, ale był on dla mnie obcy. Mogę chociaż uratować płytę, która znalazła się w napędzie?
Liczba postów: 85
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
28
Dobra naprawa konsoli z RROD to tylko i wyłącznie reballing. Polecam żeby zrobił to ktoś kto się na tym zna.
Miałem konsole po reballu kilka lat temu i wszystko potem było z nią w porządku przez czas który ją używałem.
Metod domowych naprawy unikaj jak możesz, recznik itd. uszkodzą płytę jeszcze bardziej.
Koszty naprawy (w porównaniu z tymi sprzed kilku lat) spadły. Ja bym na Twoim miejscu spróbował.
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 7
Dołączył: Dec 2013
Tylko reballing już uratuje twoją konsole. Pewnie zabulisz ze 100zł za to konsola już rroda nie złapie. (wlutowaują na lepszych kulkach podzespoły, które się odlutowaly i to nie było nigdy nie dopatrzenie ze strony microsoft, po prostu była jakaś ustawa od ekologów, która zabraniała używania tych lepszych kulek przez ich skład. )
Jeszcze mam słówko. Zauważ że rroda wystąpił dopiero po włączeniu, a czemu tak się stało? czemu nie w trakcie gry? Odpowiedz jest prosta po grze większość osób od razu wyłącza konsole. Należy kilka minut dać jej w dashboardzie.
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
14
Temat do zamknięcia, dziękuję wszystkim za pomoc. Wina leżała w zasilaczu, który sprawiał problemy z podłączeniem, lecz wszystko już dobrze.