19-02-2013, 15:05
Cześć, jestem Rusty.
Moja przygoda z grami zaczęła się gdy pierwszy raz miałem styczność z pegasusem tak dokładnie to z podróbką o nazwie "terminator". Grałem na nim dosyć często, choć do teraz pamiętam jak chodziłem na bazarek kupować po 5zł kartridże. To dawało mi najwięcej frajdy.
Moja pierwsza styczność z komputerem była na kafejce komputerowej, całe moje i brata oszczędności razem z bratem wydawaliśmy chodząc na GTA 2 w kafejce ;p
Do teraz jestem pasjonatem gier i chociaż moja półeczka nie jest zbytnio rozmaita to moje zainteresowanie grami dalej wzrasta.
Poza grami gram również na gitarze elektrycznej od 6 lat, zacząłem dosyć wcześnie więc nie było mi trudno z wzrostem skilla ;p
Moja przygoda z grami zaczęła się gdy pierwszy raz miałem styczność z pegasusem tak dokładnie to z podróbką o nazwie "terminator". Grałem na nim dosyć często, choć do teraz pamiętam jak chodziłem na bazarek kupować po 5zł kartridże. To dawało mi najwięcej frajdy.
Moja pierwsza styczność z komputerem była na kafejce komputerowej, całe moje i brata oszczędności razem z bratem wydawaliśmy chodząc na GTA 2 w kafejce ;p
Do teraz jestem pasjonatem gier i chociaż moja półeczka nie jest zbytnio rozmaita to moje zainteresowanie grami dalej wzrasta.
Poza grami gram również na gitarze elektrycznej od 6 lat, zacząłem dosyć wcześnie więc nie było mi trudno z wzrostem skilla ;p