Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™

Pełna wersja: #DriveClub [PS4] - Recenzja FoXa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wyścigi tak naprawdę bez własnej tożsamości, miało być wielkie WOW na premierę i zapoczątkowanie czegoś, czego żadne inne wyścigi nie miały a wyszła klapa. Wiadomo że teraz oceniam pod okiem obecnego czasu, nie tego co było kiedyś.
To jednak te zawyżone oceny na premierę oojojoj kogoś tutaj ponosiło. Twierdzę tak a nie inaczej, bo te wyścigi oprócz grafiki nie wniosły ABSOLUTNIE nic czego byśmy wcześniej nie znali. Twórcy nawet nie ukrywali się z tym że porzucili pierwotny concept gry. A z gry która miała wnieść ewolucję, przemieniła się w zwyczajne wyścigi.
Zakupiona wersja to z Season passem dlatego takową właśnie oceniam, z ilością aut które również chamsko wpakowana do przepustki sezonowej, gdyby na starcie było 100+ aut, plus te z season passa to była by zupełnie inna gadka. Mało tego są dwa DLC które nie wchodzą w skład season passa i na szczęście dodają tylko nowe bryki + wyścigi które nie ingerują w trofea/progres.
O tej grze było by co pisać, to jednak są to udane wyścigi lecz bez szału, dla innych była by to gra średnia. Dla mnie była by to gra bardzo dobra, gdyby nie pewne aspekty o których wspominam w recenzji poniżej.
W każdym bądź razie DriveClub to bardzo zmarnowany potencjał, niektórzy pisali że DC to zabawa na długie godziny, a 300 wyścigów zajmie sporo czasu. Dla weteranów którzy mają na koncie Gran Turismo 1-4/Forza Motorsport 1-6 /Horizon 1-3 uwierzcie 300 wyścigów to jest  wręcz standard, albo jak to się mówi "małe piwo, przed śniadaniem". Zapraszam na moją skromną recenzję poniżej.