Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™

Pełna wersja: [UserArt] Czym jest strach w dzisiejszych grach?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
To pytanie, które nurtuje mnie od dawna. Wielu z nas zapewne pamięta lata świetności klimatu grozy w grach wideo, pewnie nie jestem jedyną osobą która grając po nocach w pierwszą część Silent Hill wpadała w ograniczoną paranoje wytworzoną uczuciem kompletnej samotności czy pustki, która wypełniała to przeklęte miasto.

By przeczytać cały artykuł, kliknij tutaj: [UserArt] Czym jest strach w dzisiejszych grach?
Muszę przyznać - dzisiejsze gry komputerowe to już nie to samo co wcześniej. Chociaż przyznam, fanowskie modyfikacje typu NH2 czy Cry of Fear swoimi jumpscare'ami potrafią wystraszyć Grinning
Amnesia, Lone Survivor na PC. Corpse Party na PSP. To dla ludzi lubiących niepokój, najgorszy rodzaj strachu.
Biadolenie. Na PS3 nie wyszedł żaden survival horror, bo ten gatunek zmienił miejsce występowania. Dzisiaj horrory jako takie królują na PC. Jasne, \"to już nie to samo\" co kiedyś. Trzeba jednak zastanowić sie dlaczego? Jak zwykle jest kilka czynników.
Po pierwsze zmienił się sposób straszenia. Z klimatycznych horrorów widzowie (bo o fanach kina przedewszystkim trzeba tu powiedzieć) przerzucili się na Gore i inne podobne sieczki. Klimaciarskie horrory odchodzą w zapomnienie i bardzo ciężko znaleźć dobry film a co za tym idzie i gre. Warto zauważyć w tym miejscu, że twórcy gier nie poszli mocno w ten trend, co IMO wynika z opini, które gry jako takie mają. Czyli brutalność, a to implikuje nam odpowiedź na pytanie dlaczego horrorów nie ma. Skoro rynek nastawił się na horrory w stylu rzeź, a twórcy niechcą ich robić, to przestali robić horrory jako takie.
Po drugie zmieniły się możliwości twórców. Może to co powiem jest daleko idącą nadinterpretacją, ale uważam, że związane jest to również z rozwojem technologii. Grafika idzie w kierunku fotorealizmu, zwiększają się możliwości twórców i nie muszą ukrywać już brzydoty w czerni i rozmazanych obrazach ;-) Dostali możliwości, które poszerzają ich horyzonty. Po co więc robić brudne gry, skoro można zrobić ładne Grinning
Po trzecie. Horror, szczególnie ten klimatyczny dobrze się trzymna na PC. Fani tego gatunku ciągle grają w ten typ gier, poprostu musieli przerzucić się na kompy Grinning
(13-06-2012, 13:10)Kemer napisał(a): [ -> ]Biadolenie. Na PS3 nie wyszedł żaden survival horror, bo ten gatunek zmienił miejsce występowania.
A Siren Blood Curse?
Okej, wyszedł, ale konsole nie już najważniejszym rynkiem dla tych gier
Ja bym oddał głosy na Condemned, Amnesię iiii w pewnym ciekawym stopniu Dark Corners of the Earth
Cos mi sie wydaje, ze szukajac horrorow przegladacie PSX Extreme czy CDA i sprawdzacie tylko podsumowania jesli uwazacie, ze takowe nie wychodza. Jeden temat na 4chanie ostatnio obsypal mnie taka iloscia undergroudowych horrorow, ze przez tydzien dochodzilem do siebie. Amnesia jest chyba najbardziej znanym z nich i niech mi nikt nie powie, ze majac chociaz troche wyobrazni nie bal sie grajac w nia a jest tych gier wiecej, duzo wiecej. Niestety wiekszosc z nich ma kiepska grafike, wyglada jak gry z 1998 roku i jest niedopracowana ale jesli chodzi o klimat to nie maja sobie rownych. Kolejnym wartym wspomnienia tytulem jest DayZ kolejna amatorska produkcja, kolejna gra o zombie a powoduje, ze nie chce sie wychodzic ze stodoly, bo tam (w miare) bezpiecznie i nikt Cie nie zabije. Wspomniany przez jakiegos kolesia w okularach slonecznych Sierens Blood jest konsolowym odpowiednikiem ciezkiego klimatu i pokazuje nam dlaczego duze koncerny boja sie inwestowac w ten rodzaj gier, gry (i jest to tylko moja opinia wiec butthurt schowajcie sobie do plecaka kolo drugiego sniadania od mamy) wiec gry tego rodzaju nie sprzedaja sie, nie sa pasza dla konsumenckiego zywca bo sa za ciezkie dla przecietnego Kowalskiego ktory w nocy spi a w dzien zapierdziela na 3 zmiany w fabryce kleju do protez i nie ma czasu na granie dluzej niz godzinke dzienie. Sa za ciezkie dla Jasia ktory gdy nie jest zajety paleniem majeranku z kolegami spod lawki to jest zbyt pijany by grac lub przeszkadza mu to, ze nie moze biegac i strzelac a na dodatek TSZA TU CZYTAC i MYSLIC?! CO TO JA W SZKOLE?! Jezeli brakuje wam takich gier jak Sillent Hill to pamietajcie o: Pierwsze primo, Jestescie w tak komfortowej sytuacji, ze macie czas by grac w tego typu gry. Drugie primo jestescie starzy i narzekacie na postep. Secundo felliatto LURK MOAR, jesli cos bylo dobre zawsze znajda sie ludzie ktorzy beda starali sie to zrobic jeszcze raz. Audi quatro Za duzo gier tego typu sprawilo by przesyt co jest gorsze dla jakosci niz niedosyt. BOOM!
Cześć Ikeo, fajnie że się z nami przywitałeś w taki sposób Smiling
Jak mogłeś zauważyć uważnie czytając mój subiektywny tekst, nie chodzi mi o gry typu Amnesia (Serio, usiłowałem w to grać kilka razy, również w niezliczone custom story i było tak porywające i "zabijające" klimatem że odpuszczałem po niecałej godzinie...z nudów). No i druga sprawa - 4chan jako źródło czegokolwiek naprawdę dobrego? Wolne żarty, 4chan to nic innego jak wielkie śmietnisko od dłuższego czasu gdzie nuda przeplata się z pr0n-atrakcjami nie tylko na niesławnym /b/. Grafika w horrorach? To się najmniej liczy, bo właśnie ta brzydota dodawała klimatu (pierwszy Silent Hill anyone?). Poza tym produkcje o zombie obecnie są tak płytkie że szkoda słów, DayZ nawet nie biorąc pod uwagę bo nie jest to produkt stand-alone a modyfikacja do ArmA2, ponownie - Mój tekst traktuje o pełnoprawnych produkcjach grozy, nie modyfikacjach czy indie Slenderów czy innych SCP. Gry tego rodzaju mogą się sprzedawać i to bardzo dobrze, pod jednym warunkiem - Ta gra ma naprawdę straszyć klimatem, muzyką i całą otoczką, a nie tylko kosmitą wyskakującym z kapsuły czy innej future-szafy. Kto tu mówi również o butthurtcie? Rozumiem że dla ciebie każda inna opinia od twojej to butthurt typa który jarał się horrorami od zawsze?
Tak, mam czas na granie w takie gry, to coś złego? Póki co twoja wypowiedź wygląda na spory butthurt desperata któremu życie średnio się powodzi i musi się wyżyć na przeciętnym "Kowalskim" i "Jasiu".

Nie jestem nawet osobą starą, jestem typowym licealistą ale fakt, do emerytury coraz bliżej.
Powtórzę jeszcze raz - Chodzi mi tylko i wyłącznie o pełnoprawne produkty a nie jakieś amatorskie gierki na godzinę, półtora.
Przesyt? Jaki przesyt ja się pytam? Wymień mi przynajmniej 15 naprawdę dobrych horrorów obecnej generacji, jeśli ci się uda, to przyznam że jest tego "przesyt". Boom odsyłam z powrotem Smiling
Nikt nie wspomniał o Limbo.
Vickulec Limbo nie jest horrorem tylko platformówką z elementami gry logicznej.Co do horrorów na PS3 to podobno dobry horrorem jest Siren Blood Curse.