Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™

Tutaj możecie napisać waszą ulubioną grę z dzieciństwa.

Moją ulubioną grą była Red Alert 2.

1. Rayman 1
2. Star Wars Racer
3. C&C Generals
4. Jakiś Bomberman z białymi i czarnymi ludzikami :P
5. Twiedza Krzyżowiec

Age of Empires

The Legend of Zelda: Ocarina of Time, Snowboard Kids, Super Mario 64 - wszystkie te gry z Nintendo 64. Wcześniej miałem Pegazusa, SNES'a, inne i miałem sporo ulubionych gier, ale te na N64 jakoś bardziej utkwiły mi w pamięci - chyba ze względu na większe rozbudowanie

Battle Realms

Ach, dużo tego było, i ciężko wybrać jakiś konkretny tytuł. Ale nie wiem czemu z dzieciństwa najbardziej pamiętam Raymana 2.

Pegasus: Super Mario Bros, Tank, excite bike, jakaś byjatyka której od tamtego czasu nigdy nie moge znaleźć (było się tam zwykłym typkiem, i walczyło z przeciwnikami, którzy mieli np. łańcuchy, nawet sie znalazł latający grubas)
Atari 2600 VCS: Tom Boy
PSX: 007: Tomorrow Never Dies, Crash Bash, Crash Team Racing, C&C Red Alert, Monsters Inc. Scare Island, Donald Duck: Quack Attack
PC: GTA Vice City

1.Mario Bross
2.Tank
3.HUGO -z polsatu
4.HUGO -na pc
5.Akimbo-Pc

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=0-_T7E360Zo[/youtube]

Spyro 1-3, Gran Turismo i Tekken 3

Super frog, lol.

Jako szkrab settlers 2. W gimnazjum warcraft 3.

Sonic na mega drive'a, pozniej panzer dragon i resident evil na saturna

To ja jeszcze dodam Battle City (tak to sie nazywalo?)

Z czołgiem i orzełkiem? Tak. Muzyka z intro jest kultowa
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=fuMYsGiS3...re=related[/youtube]

Co za czasy... Moze pogramy jak do Cię wpadne?

Super Mario Bros., Contra, Lode Runner

Zaczynałem na Commodore 64, ale kompletnie nie pamiętam tytułów gier. Wiem tylko, że moją ulubioną grą wtedy było niszczenie miast wielkimi potworami.

Świadomość gracza pojawiła się u mnie dopiero za czasów Pegazusa () i poza klasykami jak Contra, Ice Climber czy Micro Machines najmilej wspominam The Fantastic Adventures of Dizzy, Goal 3 i jakąś odsłonę Alladyna.

Na PSXie najwięcej pocinałem w MGS, Herculesa i Crasha Bandicoota (chyba 2). Uczyłem się za to przy pływającej płaszczce z Demo Disc. =X

CTSG, prawdopodobnie chodzi ci o Rampage: http://www.youtube.com/watch?v=jZjhGS3v6T0

Dokładnie. Szarpałem przy tym joystickiem jak głupi chyba nie do końca wiedząc jak wywołać konkretne akcje. Co więcej grając na 2 osoby robiło się chyba co-opa, a ja grając z sąsiadkami byłem zawsze święcie przekonany, że gramy 1vs1 kto pierwszy zniszczy budynek. ;]

Na temat pegazusa nie będę się rozpisywał bo raczej każdy grał w te lepsze tytuły jak Mario, Contra czy Micro Machines. Na PSXie grałem dość długo w Medievila 1 jak i 2, oprócz tego oczywiście Crash Bandicoot, MoH (Medal of Honor), Rayman.

The legend of zelda : ocarina of time, klasyka no wiecie dziwny pad mało gier (Ja chyba miałem 2 ^^). Kolejna to Diablo I i II wiecie bycie dzieckiem grającym w H&S/RPG pobudzało wyobraźnie a 2 no cóż wrzaski przy dziesiątej próbie pokonania andariel z marnym skutkiem.Ahh... Ice wind dale II w ogóle nie rozumiałem tej gry ale grałem najważniejsze było to że nie grałem jak pros tylko casual więc robiłem drużynę w ślepo nie zawsze wiedząc gdzie iść.Było jeszcze wiele gier mojego dzieciństwa ale je wypisze ,,po szybkiemu'' Pokemon:Red,leaf green TESIII:Morrowind B&W 1 FFX Itd.
Pozdrawiam Drizzt.

Ja najbardziej pamiętam, z gier mojego dzieciństwa (więc mówię tu o pierwszych grach):
Pegasus: Duck Tales, Chip n' Dale, Penguin Adventure (biegło się po lodowcu pingwinkiem ), Tanks, Adventure Island (2 lub 3, nie pamiętam).

I grałem jeszcze kiedyś na jakimś Atari we Flintstone'ów, ale to jak miałem dosłownie 3-4 lata :o

Magia i miecz.

Nikt nie mówił że to musi być gra komputerowa

Kapitan Pazur, grałam tylko raz, gdy miałam 5 lat i od razu się zakochałam.
Jazz the Jackrabbit 1, Hugo, Happy (taki piesek co się nim po platformach popylało i żabo-podobne coś zbierało), Icy Tower i coś tam jeszcze ... :3