03-08-2012, 12:57
[Obrazek: doa2hc-2.jpg]
Seria Dead or Alive trochę ustępuje sławie serii Tekken, Soul Calibur czy Mortal Kombat ale i tak zawsze jest wymieniana w ścisłej czołówce najlepszych bijatyk w historii. Pierwsza część wyszła jeszcze na PSX w roku 1998 i dzięki bardzo fajnemu i oryginalnemu stylowi walki oraz obsadzie złożonej głównie z pięknie wygenerowanych graficznie kobiet (jak na tamte czasy) zyskała duże grono fanów.
Druga część wyszła najpierw na Dreamcasta, by później zawitać na Playstation 2, na której miała dodany podtytuł Hardcore. Gra oferowała nowe i oryginalne tryby gry, które wprowadzały powiew świeżości do tego gatunku.
[video=youtube]http://youtu.be/C0CC_CkJ_0U[/video]
O ile w Tekken Tag Tournament były praktycznie dwa tryby walki (Arcade i Tag Battle) tutaj mamy ich całkiem sporo. Poprzez tradycyjne takie jak Story, Time Attack, Team Battle i Survival mamy również tryb Tag Battle. Można również grać w ze znajomym kontrolując po jednej postaci i zmierzyć się z parą wojowników kontrolowanych przez komputer. Brakowało mi tego w Tekken Tag Tournament a w DOA 2 sprawdza się to świetnie. Duża różnorodność trybów znacznie podnosi czas gry i nie pozwala się szybko znudzić.
Dead or Alive 2 posiada bardzo przyjemny system walki. Tak jak w Tekken Tag Tournament w czteroosobowej walce możemy tworzyć dodatkowe juggle z udziałem dwójki postaci naraz. . Ważnym elementem walk są areny podzielone na obszary tzn. za sprawą ciosów możemy wypaść przez szybę w budynku (co zadaje też dodatkowe obrażenia) i kontynuować walkę na dole.
[video=youtube]http://youtu.be/P4GvLrYX_h0[/video]
Grafika nawet dzisiaj wydaje się ładna a piękne wojowniczki nadal przykuwają wzrok. Otoczenie też wygląda bardzo przyzwoicie. Przejścia z jednego do drugiego obszaru areny wyglądają efektownie. Animacje ataków wyglądają bardzo naturalnie.
Niestety w Dead or Alive 2: Hardcore jest bardzo mało dodatkowych rzeczy do odkrycia. Jest też trochę za mało postaci do wyboru co częściowo skraca żywotność gry.
Grając w drugą odsłonę serii Dead or Alive bawiłem się tak dobrze jak przy Tekken Tag Tournament, jednak na korzyść tego drugiego świadczy, że Tekken zabrał mi więcej godzin życia. Nie mniej ta gra jest jedną z najlepszych bijatyk jakie wyszły na Playstation 2 i warto ją sprawdzić jeśli ktoś jest już znudzony serią Tekken.
Moja ocena gdyby był rok 2000: 9\10
Moja ocena dziś: 8\10
A w następnym wpisie: Podsumowanie roku 2000 w karierze Playstation 2.
Seria Dead or Alive trochę ustępuje sławie serii Tekken, Soul Calibur czy Mortal Kombat ale i tak zawsze jest wymieniana w ścisłej czołówce najlepszych bijatyk w historii. Pierwsza część wyszła jeszcze na PSX w roku 1998 i dzięki bardzo fajnemu i oryginalnemu stylowi walki oraz obsadzie złożonej głównie z pięknie wygenerowanych graficznie kobiet (jak na tamte czasy) zyskała duże grono fanów.
Druga część wyszła najpierw na Dreamcasta, by później zawitać na Playstation 2, na której miała dodany podtytuł Hardcore. Gra oferowała nowe i oryginalne tryby gry, które wprowadzały powiew świeżości do tego gatunku.
[video=youtube]http://youtu.be/C0CC_CkJ_0U[/video]
O ile w Tekken Tag Tournament były praktycznie dwa tryby walki (Arcade i Tag Battle) tutaj mamy ich całkiem sporo. Poprzez tradycyjne takie jak Story, Time Attack, Team Battle i Survival mamy również tryb Tag Battle. Można również grać w ze znajomym kontrolując po jednej postaci i zmierzyć się z parą wojowników kontrolowanych przez komputer. Brakowało mi tego w Tekken Tag Tournament a w DOA 2 sprawdza się to świetnie. Duża różnorodność trybów znacznie podnosi czas gry i nie pozwala się szybko znudzić.
Dead or Alive 2 posiada bardzo przyjemny system walki. Tak jak w Tekken Tag Tournament w czteroosobowej walce możemy tworzyć dodatkowe juggle z udziałem dwójki postaci naraz. . Ważnym elementem walk są areny podzielone na obszary tzn. za sprawą ciosów możemy wypaść przez szybę w budynku (co zadaje też dodatkowe obrażenia) i kontynuować walkę na dole.
[video=youtube]http://youtu.be/P4GvLrYX_h0[/video]
Grafika nawet dzisiaj wydaje się ładna a piękne wojowniczki nadal przykuwają wzrok. Otoczenie też wygląda bardzo przyzwoicie. Przejścia z jednego do drugiego obszaru areny wyglądają efektownie. Animacje ataków wyglądają bardzo naturalnie.
Niestety w Dead or Alive 2: Hardcore jest bardzo mało dodatkowych rzeczy do odkrycia. Jest też trochę za mało postaci do wyboru co częściowo skraca żywotność gry.
Grając w drugą odsłonę serii Dead or Alive bawiłem się tak dobrze jak przy Tekken Tag Tournament, jednak na korzyść tego drugiego świadczy, że Tekken zabrał mi więcej godzin życia. Nie mniej ta gra jest jedną z najlepszych bijatyk jakie wyszły na Playstation 2 i warto ją sprawdzić jeśli ktoś jest już znudzony serią Tekken.
Moja ocena gdyby był rok 2000: 9\10
Moja ocena dziś: 8\10
A w następnym wpisie: Podsumowanie roku 2000 w karierze Playstation 2.