Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™

Pełna wersja: Szczupła wysoka brunetka szuka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,

Jestem 25-cio letnim rysownikiem. Połamałem 3 joysticki z Amigi, wcisnąłem guzik w gameboyu a teraz konsole są nieco bardziej odporne, ja trochę dorosłem, więc gram z nieskrywaną radością i szanuję to co mam.

..A mam śliczną, rudą dziewczynę i dwa koty. Staram się pamiętać o dokarmianiu. Zwłaszcza rudzielca i koniecznie deserami.

Bardzo chciałbym odwiedzić Nową Zelandię i Hawaje oraz przejść do końca Spelunky.

Dzisiaj mój ulubiony kolor to #AFD51D

Od kilku miesięcy mieszkam w Krakowie i nie mam z kim pograć w co-opie, czekam na romantyczne oferty.
graj z Rudą, no chyba że jak moja, też nie chce grać....
(29-09-2012, 10:46)Witold napisał(a): [ -> ]graj z Rudą, no chyba że jak moja, też nie chce grać....

Ilomilo dość szybko się kończy, a systemu oceny gier mojej kobiety nie da się racjonalnie wytłumaczyć.
- Przeszła z powodzeniem Dragon Age na ps3
- Little Big Planet oprawą bardzo jej odpowiada ale bardzo zręcznościowe planszówki ją przerastają
- Dungeon Hunter przeszliśmy całe w 3 osoby
- ..ale znowu Fable nas wynudza..
- Shootery całkiem odpadają

Jakieś propozycje w temacie? Smiling
Gry LEGO. Wszyscy kochają gry LEGO
(29-09-2012, 11:45)SmellySocks napisał(a): [ -> ]Gry LEGO. Wszyscy kochają gry LEGO

Bardzo dobry traf. Niestety, przeszliśmy połowę Harry'ego Pottera i wynudziło nas to strasznie, a ze względu na tematykę reszty gier LEGO, mój Rudzielec nie da się zachęcić.

Indiany i Batmana jej nigdy nie wybaczę. To jątrząca się rana na naszym związku.
A może sprecyzuj o co chodzi. Gry bardziej dla dzieci, czy poważniejsze?
Poważniejsze w zakresie tematyki, skomplikowania - jak najbardziej mogą być. Odpadają tylko shootery, ratowanie galaktyki i inne aspekty, które należy pozostawić mężczyznom. Wszystko rozchodzi się o w sumie o sterowanie i przystępność tytułu. Moje próby zarażenia Rudzielca arcade'owymi ścigałkami też spaliły na manewce, choć nie mam jak odpalić Mario Kartów, więc możemy uznać, że nie do końca poszło w piach Winking

Tak jak napisałem, trudno dokładnie mi sprecyzować co nie wchodzi w grę, bo każdorazowa próba zagrania w coś z moją dziewczyną to nurkowanie w zatopionym labiryncie incepcji. We need to get deeper.

Może naszkicuję mapę tytułów, z których nasz przedmiot badań miał frajdę:

- Flower!
- Heavy Rain
- Dragon Age
- Neverwinter Nights 1 i 2
- Ilomilo
- Dungeon Hunter
- Diablo 2
- Witcher
- Lumines
- Chime
- Mortal Kombat (sporadycznie, z domieszką procentów)
- Greed Corp (bo kochamy planszówki)

Zauroczył ją Trine, LBP ale zraża się do gier wymagających podskakiwania z platformy na platformę, gdzie pod spodem są kolce czyhające na rozprucie flaków.
Stacking to świetna propozycja, ale bariera językowa i lenistwo skreślają tytuł.

Po wykresie można łatwo skręcić w stronę PC-towych action RPG i Hack&slash, ale ani mi się nie chce grać po LANie w systemie 1twarz=1kwadrat, bo to tak nieromantycznie. Sacred 2 na ps3 nas zmiażdżyło, wypluło i jeszcze nieraz za koszulką znajduję biegające robale uniemożliwiające normalne funkcjonowanie.
Myślę, że angażowanie w co-opa przy dłuższych grach też nas pokona.

A miałem taką nadzieję, że zainteresuje Was bardziej Spelunky na Hawajach, a nie kurde, c-ycki