Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™

Pełna wersja: Młodszy Redaktor - Jak nim zostać?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Hej ho!

Ostatnio sporo osób zgłasza się do nas z chęcią pisania tekstów, kręcenia filmów i robienia różnych innych rzeczy. Gdybyśmy im wszystkim rozdali rangi redaktorów, forum zalałaby żółta masa. Dlatego wprowadzamy rangę "Młodszy Redaktor".

Co trzeba zrobić aby zostać młodszym redaktorem? To proste. Jeśli chcesz tworzyć dla nas materiały, wyślij e-mail z próbką swojego talentu (tekst, wideo) na adres [email protected], a w tytule wpisz "Zgłoszenie: Nazwa_Użytkownika".

Będąc stażystą otrzymasz nową rangę oraz okres próbny, w którym będziesz się musiał wykazać. Tylko od Ciebie zależy, czy po tym czasie zostaniesz nowym redaktorem ARHN.EU!

Chcesz nim być? No to na co czekasz, do dzieła!
Jest szansa na przyjęcie kogoś kto zajmowałby się głównie grami mobilnymi ?

Wydziergano z mojego S3
Ciekawa inicjatywa przemyślę to, bo chętnie bym się zgłosił.

Albo jesteś chętny albo nie. Bo "przemyślę to" może napisać każdy użytkownik. Potrzebujemy konkretnych osób!
~luklew

Ja kiedyś miałem taki pomysł: recenzować comiesięczne wydania CDA. Mniej więcej całą zawartość, od czasopisma bo gry freeware i dodatki na płytach. Myślałem żeby to rozłożyć seriami (np. 3 pełniaki = 3 filmy z gameplayem-recenzją, film na krótką zawartość czasopisma itd.). Niestety, jestem śmierdzącym leniem i chyba trochę brak mi talentu, ale jakby to miało być na łamach Arhn.eu, czemu nie spróbować Grinning kto wie, może kiedyś doczekałbym się własnej serii na łamach serwisu (np. [CDA]) Grinning
#UP genialny pomysł, sam bym popisał jakieś teksty i mam nawet już pomysł tylko potrzeba mi jeszcze na to trochę funduszy.
Dzięki Smiling No własnie u mnie jest ten problem, że jeśli chodzi o nagrywanie filmów z poza PC, nie mam za bardzo sprzętu, bo jedyne czym mógłbym nagrywać to HTC One S (1920x1080 30 fps, mikrofon stereo). Ale dla chcącego nic trudnego Grinning
A nie myślicie, że mogłoby się to trochę gryźć z ideą arhn.eu? Jakby nie było jesteśmy portalem mówiącym o grach, technologii i ich pochodnych. Chyba nieco dziwne by było pisanie i ocenianie zawartości pisma, które (nawet jeśli bardzo szanujemy redakcję CDA, a Adzior występował u nas gościnnie) jakby nie było jest naszą konkurencją. A pełniaki? Zdarzają się różne - czasem to dobre gry, czasem mniej dobre, ale zawsze nie najnowsze, przez co idea recenzji nieco traci sens. W końcu to w pierwszych tygodniach po premierze ludzie najbardziej zastanawiają się nad kupnem. Jeśli gry trafiają już do czasopisma, to zainteresowani z pewnością już wiedzą czy są zainteresowani.

Słowem - może niech cdaction.pl pisze o czasopiśmie CDAction Smiling My zostaniemy raczej przy grach.
@UP Dlatego właśnie myślę nad tym cały czas, i masz na pewno w części sporą rację Smiling Ale to tylko były moje luźne spostrzeżenia na ten temat, oraz jeśli miałoby to dojść do skutku, to także całkiem dobry pomysł na oddzielny kanał Youtube Smiling Wracając do tematu; hm, CDA jest głównie gazetą, a ARHN.EU portalem. Nie należy sobie robić wrogów z konkurencji, a raczej przyjaciół. Kto wie może wraz z wzrostem popularności takiego kanału Youtube/serii Arhn.eu CD-Action też odpowiedziałoby przyjaznym tonem i nawiązało współpracę Smiling Wow, to byłoby coś! Ciekawe co Archon o tym myśli.
(23-05-2014, 21:01)Obi napisał(a): [ -> ]Kto wie może wraz z wzrostem popularności takiego kanału Youtube/serii Arhn.eu CD-Action też odpowiedziałoby przyjaznym tonem i nawiązało współpracę Smiling

W interesie CD-Action nie jest "nawiązywanie współpracy" z serwisem, który (choć oczywiście nie mamy takich ambicji) może bezpośrednio wygryźć go z rynku. Gdzie tu dla nich korzyść? Z punktu widzenia CDA jesteśmy bezpośrednim (choć odległym) zagrożeniem. Coca-Cola też raczej nie nawiąże współpracy z Pepsi.

Nasze materiały wideo są dostępne dla każdego zainteresowanego serwisu o grach w kraju i zagranicą. Dowolny serwis może sobie wkleić nasz film do swojego artykułu i wzbogacić nim swój tekst. Brzmi jak idealna symbioza - my mamy wyświetlenia, oni cenne kliknięcia i bogaty materiał "u siebie".

Tylko że w praktyce nikt nie chce tego robić, bo obawia się, że użytkownicy przeskoczą z jednego serwisu na drugi.
Z tym że Coca-Cola i Pepsi to bezpośredni wrogowie Smiling A może CD-Action przydałby się człowiek który rzetelnie oceniałby pismo? Nie ukrywajmy że CDA raczej warto kupować, bo pełniaki nigdy nie są totalnymi crapami, a w śmiesznej cenie około 16-17 zł dostajemy czasopismo + gry Smiling Po za tym mówienie w jakikolwiek sposób o czymś, napędza tylko fejm, prędzej czy później ludzie będą chcieli się przekonać na własnej skórze o zawartości Smiling Hm, może recenzja to trochę złe określenie, może to byłoby coś na zasadzie mocno rozbudowanego Weekly (R.I.P.)?
Obi, tak sobie myślę tylko w jaki sposób byś miał zrecenzować pismo tak aby nie spojlerować? 0__o
@Obi: Szczerze mówiąc swoim pomysłem pokazujesz brak zrozumienia dla printu. Po pierwsze - CD-A to nie "gazeta", bo takowa ukazuje się częściej, niż w raz w tygodniu. Szkolny błąd.

Po drugie - kwestia "recenzji" zawartości. Zacznijmy od pełniaków. Tematami związanymi z przeciekami gier na płycie dodanej do nadchodzącego numeru zajmuje się Ghost. Co rusz musi wyjaśniać ludziom, jak żmudne jest pozyskanie licencji na dany tytuł, bo dzieciaki piszą "dajcie CoD-a, w Empiku widziałem za 60zł". To tak nie działa. Rozmowy związane z pozyskaniem gry nie są łatwe, a licencję trzeba opłacić - w końcu wydawca udostępniając ją, musi się liczyć z faktem utrudnionej sprzedaży tego, co zalega na sklepowych półkach, bo taniej będzie w czasopiśmie. Moim zdaniem CD-A i tak odwala kawał dobrej roboty, bo wśród pełniaków zdarzają się prawdziwe perełki.

Po trzecie - kwestia zawartości samego czasopisma. Newsów nie ma co oceniać, bo przecież print nie jest w stanie nadążyć za Internetem i na papierze znajdą się tylko najważniejsze informacje z minionego miesiąca z oczywistym poślizgiem. Teksty o grach znajdujących się w produkcji też nie są do oceny - zwykły człowiek nie zweryfikuje przecież od razu, ile w nich prawdy - w końcu to zawsze wróżenie z fusów aż do premiery, a na zamkniętych pokazach demonstruje się dziennikarzom ściśle określone, zachęcające fragmenty.

Co dalej można więc ocenić w CD-A? Recenzje? Też zachodzi oczywiste pytanie: pod jakim kątem? Stylistyki? Tego, czy się zgadzają z Twoją osobistą oceną? Jedyne sensowne kryterium to ekskluzywność danego materiału, ale jaką czasopismo ma konkurencję na polskim rynku? Jedynie w postaci PSX Extreme, które jednak jest poświęcone wyłącznie konsolom, a CD-A próbuje ogarnąć wszystkie najważniejsze platformy, począwszy od pecetów. I choć trafiło nam się kilka faktycznie ekskluzywnych w skali świata materiałów, to taki Game Informer nie powinien czuć na plecach oddechu konkurencji. Co więcej, dla czasopism charakterystyczne jest, że recenzje nieraz pojawiają się w nich wcześniej, niż w Internecie. I to w tym momencie ich największa siła.

Co zostaje? Publicystyka i testy sprzętu. Można ponarzekać, że tego pierwszego jest za mało, ale z punktu widzenia logiki ile by miało jej być, skoro pismo i tak jest grube, a ogarnięcie tylu platform pochłania sporo miejsca? Zresztą teraz i tak jest jej więcej, niż przed laty.

Reasumując - recenzje poszczególnych numerów czasopisma są bez sensu. Nie wniosłyby żadnej istotnej treści i stanowią marnotrawstwo czasu autora i odbiorcy, bo to de facto recenzowanie nośnika informacji. Nie lepiej w tym czasie przybliżyć ludziom choćby jakąś mniej znaną grę czy platformę...?
Wszystko fajnie, dziękuję za obszerną odpowiedź, ale czy ja nie mówiłem że popełniłem błąd nazywając to recenzją? ;> Mówiłem że miałoby być to coś na zasadzie przeglądu, i na prawdę nie chce misie powtarzać Smiling
Owszem, potem wspomniałeś o "rozbudowanym Weekly". Też zbędne, bo samo CD-A zawsze na kilka dni przed wypuszczeniem nowego numeru publikuje jego obszerną zapowiedź na swojej stronie.
A jak miałoby to wyglądać w formie video? Przegląd stron, by każdy mógł sobie zastopować film i przeczytać bez kupowania? Zły pomysł. Torll
Generalnie takie coś to mnożenie bytów ponad potrzebę.
Jeżeli to jest ciągle aktualne (a zakładam że tak jest) to czas pomęczyć klawiaturę trochę bardziej niż lewa część tego urządzenia
No to pięknie! Właśnie zbieram z moim kolegą na nargrywarkę do Xbox360, PS3, PS4 ITP. Smiling
Jak będę miał 13 lat bez fachania się zgłaszam mam SKYPE,FB,psn,xbox live itd.
Zgłoszenie wysłane, mam nadzieje że docenicie wkład jaki włożyłem w tą recenzją
Czy ustalona jest jakakolwiek granica wiekowa, czy zależy wam po prostu na dobrych tekstach, bez zagłębiania się w szczegóły?
No ja siedzę bardziej w Retro grach i Konsolówkach. Ale oczywiście próbka na adres już leci.

ChocoLatte

Bardzo chciałabym się zgłosić, lecz mam z tym pewien problem. Zastanawiam się czy sens jest, by pisać o samej społeczności i tematach około "growych". Z jednej strony mam czas by trochę sobie poczytać i dowiedzieć się co nieco o tym co się dzieje, z drugiej nie wiem czy sama temu podołam. Kto wyobraża sobie 13-latkę piszącą o grach?
A właśnie gry... Zaś jeśli miałabym pisać na przykład o danej grze wyszłoby na to, że napiszę o każdej grze z mojego małego zbioru i nic dalej. Co najwyżej mogłabym się opierać na jakiś 13 recenzjach, które czytam regularnie, albo na krótkiej sesji u znajomego. Zwyczajnie sytuacja finansowa nie pozwala mi na kupowanie dużej części gier w czasie premiery, a nawet długo po. (Krótka anegdotka) Na "Spore" musiałam czekać 3 lata, zanim zeszło ze 100 zł na rozsądne 40 zł.
Sama nie wiem, czy jest w tym wszystkim dla mnie miejsce. Wiem, pytanie na poziomie nastolatka z kompleksami, "Pomoże ktoś"?
Odpowiedź: Steam.
Regularnie znajdują się jakieś darmowe gierki, lub na Humble Bundle za dolara możesz kupić paczkę gier. Zresztą, gry pudełkowe też są tanie, chodźby teraz w Biedronce za mniej niż 10 zł. Jeśli faktycznie gry to Twoje hobby, pasja, zainteresowanie lub cokolwiek innego, możesz bardzo tanio je rozwijać.

ChocoLatte

Wiesz, ale chodzimi tu też o poziom pisania. Oczywiście, wiadomo, że gimnazjalista nigdy nie będzie pisał na poziomie kogoś, kto ukończył studia polonistyczne, ale mało komu chce się czytać tekst z błędami, których autor nawet nie zauważy.
Ja sobie wyobrażam trzynastolatkę piszącą o grach. Ba, nawet nie musi na początku pisać genialnie i super poprawnie (byle było widać w niej tę iskierkę pomysłu na tekst i żeby tekst nie miał ortów pt. "ktury"). Ważne, żeby było widać progres i chęć do pisania, i żebyś była słowa, czyli jeśli obiecasz tekst, to niech on się pojawi. A jaki będzie, taki będzie, bo przejdzie przez korektę, która podpowie Ci co jest nie tak redakcyjnie i jakie błędy powinnaś poprawić.

Co do tematyki to nie ma problemu z okołogrowymi, byle jakkolwiek do tych gier nawiązać. Jeśli chcesz się podzielić przemyśleniami na temat jakiejś growej afery - nie ma sprawy. Chcesz napisać tekst o różnicach między grą i książką Metro 2033 - już czekam na to.Smiling Byle wszystko na poważnie i bez przekłamań (faktów oczywiście, bo opinia jest tylko Twoja).
Choco, powiem Ci tak, za czasów gdy to ja byłem Młodszym Redaktorem, temat newschoolu mnie w ogóle nie interesował, skupiłem się na temacie oldschoolu (gry na Pegasusa) i moje dwie retro-recenzje tekstowe trafiły na stronę główną serwisu arhn.eu! Tak jak mówi Viatoro, po licznych korektach - ALE JEDNAK! Więc nie musisz pisać o grach nowych, tylko o tych, o których chcesz, które darzysz ogromną sympatią, dzięki temu stworzysz coś z serca, a nie na siłę. To Ty jesteś osobą decyzyjną w temacie o jakim chcesz pisać, więc feel free i spróbuj, ze swojej strony bardzo polecam, ponieważ miło wspominam korekty na TSie z Shaydar Creepy
Stron: 1 2