25-04-2013, 15:12
Cześć gaming'owi Bracia
Skoro obiecali achiwmenta to może coś skrobnę (hehe ale ze mnie interesowna bestia)
Mojego imienia nie muszę przedstawiać ponieważ jest w nicku (ah trochę brak mi kreatywności no ale cóż poradzić hehe). Swoją przygodę ze światem wirtualnej rozrywki zaczynałem klasycznie od starego, dobrego, rodzimego klona japońskiego Famicoma (kaczki, tanki kto pamięta ten wie o co chodzi). Późniejsza styczność z tego typu sprzętem nastąpiła po osiągnięciu przeze mnie 9 lat, wtedy młody Cezary na swoją I komunię uzyskał (oprócz rowerka i miliarda pamiątek pierwszej komunii świętej) swoją pierwszą konsolę z prawdziwego zdarzenia a mianowicie Play Station (dodam że to była jeszcze wersja bez Dual Shocka). Na tą platformę posiadałem niestety tylko dwie gry (bo nie chciałem piracić) a mianowicie Herkulesa i Jakąś a'la 3d grę z duchami do tej pory nie mogę sobie przypomnieć nazwy. Moje przygody z herkulesem jednak były bez owocne ponieważ jako młodzian nie mogłem jej przejść do końca (brak karty pamięci). Aż w końcu nadszedł pamiętny rok 2005 już nie taki mały Czaruś dostał swojego pierwszego PC'ta ( którego mam do dziś trzyma się bestia) i moją pierwszą grą w jaką na nim zagrałem to jak dla mnie Kultowe Grand Theft Auto: San Andreas. jest to jeden z najwspanialszych okresów ale jak spojrzę z perspektywy czasu bardzo jak na tę chwilę haniebny a chodzi mianowicie o to że piraciłem (jak by to mój kumpel powiedział hańba ci głupi pingwinie) oj hańba hańba, muszę przyznać że lekkie pranie mózgu zrobił mi Archon gdy pierwszy raz trafiłem na kanał YouTube'owy i tam aż wyciekała z ekranu anty piracka ideologia i wtedy mnie olśniło Czarek jeśli chcesz być członkiem tej społeczności i w pełni uczestniczyć w życiu tej grupy musisz spełniać jakieś określone zasady (sorki za taki bełkot ale to ze względu na charakter moich studiów tam też nieźle piorą hehe)więc wtedy kupiłem swojego pierwszego Sold-outa potem drugiego i tak do dziś nazbierało się ich 14 i mam zamiar zbierać dalej a piractwo będę musiał odpokutować hehe
Pozrzdrawiam
Skoro obiecali achiwmenta to może coś skrobnę (hehe ale ze mnie interesowna bestia)
Mojego imienia nie muszę przedstawiać ponieważ jest w nicku (ah trochę brak mi kreatywności no ale cóż poradzić hehe). Swoją przygodę ze światem wirtualnej rozrywki zaczynałem klasycznie od starego, dobrego, rodzimego klona japońskiego Famicoma (kaczki, tanki kto pamięta ten wie o co chodzi). Późniejsza styczność z tego typu sprzętem nastąpiła po osiągnięciu przeze mnie 9 lat, wtedy młody Cezary na swoją I komunię uzyskał (oprócz rowerka i miliarda pamiątek pierwszej komunii świętej) swoją pierwszą konsolę z prawdziwego zdarzenia a mianowicie Play Station (dodam że to była jeszcze wersja bez Dual Shocka). Na tą platformę posiadałem niestety tylko dwie gry (bo nie chciałem piracić) a mianowicie Herkulesa i Jakąś a'la 3d grę z duchami do tej pory nie mogę sobie przypomnieć nazwy. Moje przygody z herkulesem jednak były bez owocne ponieważ jako młodzian nie mogłem jej przejść do końca (brak karty pamięci). Aż w końcu nadszedł pamiętny rok 2005 już nie taki mały Czaruś dostał swojego pierwszego PC'ta ( którego mam do dziś trzyma się bestia) i moją pierwszą grą w jaką na nim zagrałem to jak dla mnie Kultowe Grand Theft Auto: San Andreas. jest to jeden z najwspanialszych okresów ale jak spojrzę z perspektywy czasu bardzo jak na tę chwilę haniebny a chodzi mianowicie o to że piraciłem (jak by to mój kumpel powiedział hańba ci głupi pingwinie) oj hańba hańba, muszę przyznać że lekkie pranie mózgu zrobił mi Archon gdy pierwszy raz trafiłem na kanał YouTube'owy i tam aż wyciekała z ekranu anty piracka ideologia i wtedy mnie olśniło Czarek jeśli chcesz być członkiem tej społeczności i w pełni uczestniczyć w życiu tej grupy musisz spełniać jakieś określone zasady (sorki za taki bełkot ale to ze względu na charakter moich studiów tam też nieźle piorą hehe)więc wtedy kupiłem swojego pierwszego Sold-outa potem drugiego i tak do dziś nazbierało się ich 14 i mam zamiar zbierać dalej a piractwo będę musiał odpokutować hehe
Pozrzdrawiam