Witam mam zamiar kupić rocksmith 2014 ale nie wiem jaką wybrać gitarę bassową.
Poszukuję taniej gitary na dobry początek.
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam, Troczki.
Nie polecam żadnych firm typu Vision czy innych zestawów gitara + wzmacniacz za 300 zł. Tylko palce sobie połamiesz
Mowie to z doświadczenia.
Popieram kolegę wyżej, omijaj szerokim łukiem "super" zestawy z pokrowcem + kostką + kursem gry + kablem + wzmacniacz itp. za 200 zł - to szrotowe sprzęty, a te dodatki tylko po to są dodawane, by wcisnąć komuś coś co nawet obciach na ścianie powiesić "Ever Play = Never Play". Miałem nieprzyjemność ograć też akustycznego "Skywaya" masakra total, od razu bardziej pokochałem dźwięki mojej Epi
Mi przy wyborze swojej pierwszej gitary (ponad 2 lata temu - akustyka) pomogło to forum:
http://gitarzysci.pl/ teraz szukam elektryka również do Rocksmitha 2014, a poza nim do bluesa/rocka i również uderzyłem z magicznym pytaniem "cowybrać" na to forum.
Powiem tak. Lepiej szukać używek ale porządnych firm i wiedzieć co się kupuje, niż tak jak koledzy wyżej mówią jakieś badziewia ze szrotu. Ja osobiście mam gitarkę od Olp'a, dokładniej Olp MM1. (Gitarka na licencji stratocaster'a) W sumie nie droga, a całkiem przyzwoita. Jak na początek stanowczo polecam.
Ja kiedyś wyrwałem za śmieszne pieniądze 21 letniego obecnie Squiera. Prócz tego, że jakiś maniak chciał go upodobnić do gitary Kurta Kombajna i jest poobdzierana to gra całkiem nieźle i w miarę trzyma strojenie. Na dobrym piecu zabrzmi jak Fender, aczkolwiek jakość wykonania jednak gorsza. Polecam się rozejrzeć, bo ja za swojego zapłaciłem jakieś 4 stówki (tyle co za skywaya) i nie mam nic do zarzucenia.
Ew. za około 6 stówek masz Epiphona co jest prawie jak Gibson. Na dobrym piecu zabrzmi soczyście, ale jakość oczywiście gorsza.
I omijaj mostek tremolo bo się zesrasz za każdym razem jak będziesz stroił
.