Hej,
załóżmy, że w dniu premiery okaże się, że sprzęt jest (a dlaczego by go miało zabraknąć, to w końcu Sony) i że jest go pod dostatkiem. Załóżmy, że można będzie go kupić w obecnych cenach czyli circa 1800 zł goła konsola, 2000 zł z grą.
Myślicie, żeby brać od razu, czy się chwilę wstrzymać?
Pooglądałem sobie gameplay Knacka. Specjalnie nie powala.
Konsolę kupowałbym sobie do grania jednoosobowego, samemu, jestem pełnoletni, etc. :-)
Kto kupuje teraz, od razu, od ręki, a kto się wstrzymuje z Was i dlaczego?
Ja zastanawiam się, żeby jednak poczekać... może nawet na następną wersję, taką, co będzie miała oddzielnie konsolę i zasilacz...
Ja sam bym kupił PS4, gdy stanieje i pojawi się wersja slim.
Ja bym poczekał. Premierowe konsole często posiadają "choroby wieku dziecięcego" i warto zobaczyć jak sytuacja się potoczy oraz jak zareaguje producent. Dodatkowo premierowa biblioteka gier na PS4 póki co nie powala i po ich ograniu może się okazać, że konsola będzie leżała odłogiem, a na kolejne dobre tytuły będzie trzeba trochę poczekać.
Mógłbyś także poprawić nazwę tematu, bo ten sam w sobie mało mówi o zawartości postu.
Wstrzymam się:
a) jestem głównie pecetowcem i za taką kasę to bym spokojnie znalazł podzespoły na modernizację/nowego pieca która/y spokojnie uciągneła/łby by gry na medium przez kilka lat - mam na myśli że za rok/dwa cena zejdzie do 1500/1200 jak to się miało z PS3 to będzie bardziej opłacalne bo może jeszcze jakieś inniejsze wydania będą (w sensie zestaw +). Nie dużo dla niektórych, ale jednak te kilkaset złotych to dla mnie spora oszczędność (mamy już na nówki gry np. ).
b) tak jak wyżej - wszelakie problemy związane z nowością konsoli no i fakt że na początku biblioteka jest biedna, gry są premierowe więc drogie no i boli ten brak kompatybilności wstecznej
c) poczekać na większą bibliotekę gier - jak trochę tego będzie to i pojawią się promocje i używki więc będzie na pewno taniej niż na samym początku (złodziejom argumentującym piracenie gier cenami polecam złoty lek - cierpliwość [stać mnie na konsole ale na gry to już nie wydaję [ i tak kwestia czasu kiedy i konsole będzie można samodzielnie "piracić", skoro można już samodzielnie "wydrukować" broń palną to i podejrzewam że technologia w przyszłości pozwoli i na to lel] ).
To wszystko zależy od tego jakim dysponujesz budżetem i jak duże masz parcie na nową generację. Musisz pamiętać, że gry na PS4 będą drogie, będą tanieć dłużej i szybko nie zobaczysz gier na tę platformę w cenie 100 zł.
Jeśli ktoś liczy, że konsola stanieje w ciągu roku to jest mega optymistą. PS3 potaniało po takim czasie, bo zwyczajnie nikt tego nie kupował. Dzisiaj popyt na PS4 jest wielokrotnie większy, więc Sony będzie utrzymywać cenę tak długo jak tylko się da. Jeśli już na coś liczyć, to ew. zestaw konsola + gra w cenie 1799 zł za rok.
Awaryjnością się nie przejmuj - od czego jest gwarancja? Ja nie wiem ludzie na forach stawiają sprawę tak, jakby zepsuta konsola oznaczała wyrzucone w błoto pieniądze... To nie prawda, jeśli będziesz miał pecha to Sony Ci zwyczajnie konsolę naprawi/wymieni.
Natomiast jeśli chodzi o mnie, to konsolę kupię jak tylko jakąś znajdę. Nie będzie to w piątek, bo do tego czasu nie uzbieram funduszy, ale w następnych tygodniach będę szukał jakiejś zagubionej sztuki
!
Na spadek tak szybki ceny bym nie liczył, Sony nie chętnie zacznie tracić na konsoli, a jak wiemy teraz wychodzi na plus.
Ja z next genem sporo poczekam, chodzi mi o cenę i bibliotekę.
W tym czasie będę uzupełniał bibliotekę na poprzednia generacje, i liczył na to, ze gru bedą jeszcze długo wychodziły
Jak ktoś napisał - przy obecnej bibliotece będziesz męczył te same tytuły
Z drugiej strony - kto bogatemu zabroni
Wysłane z mojego iPhone przez
Tapatalk
Ja poczekam do stycznia lub lutego, aż wydadzą drugą rewizję konsoli która nie będzie się zawieszać i podpalać mieszkań.
Mam w co grać, więc mi się nie śpieszy ;-)
Ja kupię myślę w okolicach czerwca bo wtedy ps4 będzie już jakś lepszy model , będą usunięte wady fabrycze , i będzie tańszy
Ja coś słyszałem o wersji 'bundle' ps4+vita (nie wiem czy będzie w Polsce itd.) ale gdyby się pojawiło bym pewnie się na to zdecydował. Jeśli nie to pewnie coś luty/marzec się zdecyduje na zakup PS4.
(01-12-2013, 16:41)yolx23 napisał(a): [ -> ](...) w okolicach czerwca bo (...) będzie tańszy
Ja bym się aż tak szybko wielkich obniżek nie spodziewał. Co najwyżej jakieś ciekawsze zestawy.
Ludzie czy wy na prawdę myślicie, że cena PS4 spadnie w przeciągu roku? Dajcie spokój... Spójrzcie jakie jest zainteresowanie tym sprzętem! W Europie już konsola jest niedostępna, miną tygodnie zanim pierwsza fala użytkowników zostanie zaspokojona i konsole będą swobodnie dostępne w sklepach... Ludzie chcą kupować PS4 za te 399 Euro i dopóki tak będzie Sony nie obniży ceny ani o centa. Dopiero jak popyt spadnie to wtedy zastanowią się nad obniżką. Nie porównujcie sytuacji PS4 do PS3, bo wtedy Sony musiało obniżyć cenę, bo nikt PS3 zwyczajnie nie kupował.
Ja poczekam. Kupię w 2014 jak będzie coś ala Slim. A po za tym nie mam hajsu tyle : <
UP: To wielce wątpliwe, by nowy model ukazał się już po roku - w przypadku PS3 Slim ukazał się dopiero po 3 latach, natomiast w przypadku PS2 po 4. Nawet X360, w pierwszej wersji znany z awaryjności musiał poczekać na Slima aż 5 lat - MS dopiero po 2 latach od premiery Xenona wypuścił wersję Zephyr z poprawionym chłodzeniem i HDMI, bez większych modyfikacji typu wyprodukowanie kluczowych układów w mniejszym wymiarze technologicznym i redesign.
PS4 aż takich problemów nie ma, bo choć tu i ówdzie słyszało się o awariach, nie był to wielki procent w skali wszystkich sprzedanych urządzeń. Można oczekiwać tylko nowszej rewizji, ale nie Slima.
Kupiłem teraz, ale tylko dlatego, że ograłem na past geny wszystko co chciałem. Jak ktoś tego nie zrobił może czekać
Na przyszłość, bardzo prosiłbym o nieodkopywanie tak starych tematów - dyskusja w wątku zakończyła się bodaj 3 miesiące temu. Polecam studia archeologiczne
~b