Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™

Pełna wersja: Gruniopiątki - Mini Relacja :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Mini Relacja! Gruniopiątki #1 z Team Fortress 2

Na początku chciałbym podziękować wszystkim obecnym na wspólnym graniu w pierwszych pecetowych Gruniopiątkach. Wszystkich grających było w sumie 7 osób Smiling Gruniopiątek rozpoczął się o godzinę wcześniej Smiling Wraz z Beniem, Wojtexem, Magnusem, Stryjem zaczęliśmy mordować innych graczy w Capture The Flag. Po odejściu Magnusa, chwilę później dołączyła Kropcia oraz Pstryk. Po zmianie serwera na pusty ograliśmy kilka trybów gry w różnych zespołach. Kropcia, która zagrała w Team Fortress po raz pierwszy, bardzo szybko opanowała klasę "Grubego" i "Piromana". Po kilku rozgrywkach miała wyższy wynik niż Benio Grinning. O 22:30 zakończyliśmy Rozgrywkę Smiling

Kropcia mnie zabiła Childish

Odwet!

W sprawie kolejnych gruniopiątków, proszę zaglądać do tego posta.
Także dziękuję wszystkim (macie po +1). Mam nadzieję, że każdy z obecnych bawił się dobrze w naszym kameralnym gronie. Faktycznie pod koniec Kropcia tak się rozkręciła, że miała więcej punktów ode mnie.

Mkali dwie uwagi odnośnie relacji:

Cytat:Gra zaczęta przez Benia o 19 rozpoczęły Gruniopiątki o godzinę wcześniej

Cytat:Kropcia, która grała w Team Fortress grała po raz pierwszy, (...)

Jak możesz to popraw.
Bardzo się cieszę, ze PeCetowe Gruniopiątki wypaliły, podglądałem Was na TSie i faktycznie zebraliście fajną grupkę osób, u nas na PS 3 było równie ciekawie - komplecik użytkowników, dodatkowo później Benio przeskoczył na nasz kanał i chwilę z nim pogadaliśmy, byle do następnego Kissing
Link, przeskoczyliśmy do Was ja, Benio, Pstryk i Mkali :P To tak dla ścisłości :P
To prawda było, naprawdę fajnie i oby udało się to powtórzyć Grinning Z tego co wiem, była również osoba która wzięła udział i w gruniopiątkach na PC i PS3 ^^ Oby frekwencja była zawsze pokaźna jak dzisiaj, a będzie doskonale Winking Dzięki i do następnego!
Jeśli będę posiadał PeCetową grę, która będzie akurat ogrywana, to chętnie wezmę udział ponownie, bo dobrze się bawiłem Smiling
Poprawiłem posta Smiling
Mini relacja! Gruniopiątki #2 z Counter Strike 1.6

27.12.2013 o godzinie 20.00 rozpoczęliśmy drugi Gruniopiątek na PC z Counter Strike 1.6.
Do gry przystąpili: Mkali, Wojtex28, Wielkimati, Filip6666, Viatoro, Ktosiu100 i Convert. Przez moment był z nami również Crix, który myślał że gramy w Global Offensive i ostatecznie się zmył na twitcha Smiling Rozegraliśmy kilka trybów, m.in. Klasyczny turniej, Paintball, Assasin, Ruletka oraz GunGame. Czasami mieliśmy problemy z wyszukiwaniem serwerów, ale nie były zbytnio znaczące. Grę zakończyliśmy po 23.00 Dziękuję wszystkim za przybycie i do następnego Gruniopiątku Smiling

Kokoszki Wojtexa gdzieś się pogubiły :/

Assasyn nigdy nie śpi

Oj tam mały skalpel...

Go Go! Power Rangers!

Komuś wystaje miecz świetlny =)

Prawie cała rodzinka w komplecie
Dzięki za grę chłopaki! :3
Mimo tego, że dołączyłem w połowie zabawy było całkiem przyjemnie i nikt nie zauważył, że czitowałem Torll

Także do następnego panowie! dzięki za gre.
Grało się bardzo miło i chętnie kiedyś to powtórze Winking

Dorzucę tylko swojego screena:
[Obrazek: 2013-12-28_0009.png]
Ja również dziękuję wam za wspólne granie i za obecność, pokażemy, że mimo iż nasza akcja jest mniejsza od tej organizowanej na PS3 to i tak jesteśmy gotowi i chętni na dużą dawkę dobrej zabawy w doborowym gronie Winking

Tutaj jeszcze parę skinów z mojej strony:

[Obrazek: M1be8cg.jpg]
Nasza "wieża" z trochę innej perspektywy Grinning

[Obrazek: Sxz2hXF.jpg]
Kokoszek nigdy za wiele™

[Obrazek: JLewS6d.jpg]
Nabuzowany ktosiu :P

[Obrazek: TZ4xPaQ.jpg]
Zabijanie w paintbalowym stylu również było!

[Obrazek: YgssZbw.jpg]
A tutaj mamy pokaz skilla w trybach łowcy Grinning
(28-12-2013, 18:58)Wojtex28 napisał(a): [ -> ]...pokażemy, że mimo iż nasza akcja jest mniejsza od tej organizowanej na PS3 to i tak jesteśmy gotowi i chętni na dużą dawkę dobrej zabawy w doborowym gronie Winking

Ja właśnie zaczynam powoli się obawiać czy mnie nie wygryziecie z tego interesu za parę tygodni Winking A tak serio, to bardzo dobrze, że się to rozkręca i cieszę się, ze znowu udało się Wam dobrze pograć Kissing
Mini relacja! Gruniopiątki #3 z Left 4 Dead 2
Gruniopiątek z L4D2 rozpoczął się o godz. 20.00 bardzo hucznie, gdyż zainteresownie było ogromne. Na 8 osobową rozgrywkę przyszło 11 osób. Z względów technicznych gospodarze(ja oraz Wojtex) nie mogliśmy dołączyć do gry przez pierwsze 20 minut. Po rozwiązaniu problemu, graliśmy na dwóch osobnych serwerach. Grało się bardzo przyjemnie i mieliśmy radochę z mordowania. Graliśmy tryb kontry, w którym 4 graczy grało jako potwory, a druga czwórka ocalałych. Wielokrotnie rozgrywka kończyła się najdłuższym biegiem, niż taktyczną obroną ocalałych. Drużyna potworów często jako cel, brała Crixa jako największe zagrożenie, więc chcieli go jak najszybciej eliminować Smiling Podczas gry odwiedzali nas osoby, które nie grały ale chciały nas posłuchać np. Pathmage, albo Pstryk Smiling Skończyliśmy rozgrywki po godzinie 23:00. Serdecznie dziękuję wszystkim uczestniczącym w Gruniopiątku Smiling Zapis na Youtubie będzie udostępniony w późniejszym terminie Grinning
Lista fejmu: Mkali, Wojtex, Crix, Kacpei, yamny, Benio, HartOne, Karbonix, Ktosiu, Piromaniaq, Matuleczek, Pojler, Karold, Szaman Jeśli o kimś zapomniałem to niech na dole napisze Smiling
Duchowo wspierali: Kropcia, Pstryk, Pathmage, Helikopter Kacpeja(pozdro dla qmatych)
Chętnych wbrew pozorom, było znacznie więcej =)
Wojtex się dusi!
Swojego tronu tak ładnie nie oddał...
Masowy Gwałt!
Nikt niechce gorącej wolnej panny Crying
Fajnie było. Ale wypadałoby coś więcej pisać, mimo że ma to być mini relacja...
Jutro dopisze, dzisiaj już jestem troszkę zmęczony Smiling
Na każdym screenie jest mój nick. Tyle fejmu. Torll

Ale fakt faktem, grało się świetnie. Dzięki wszystkim. Kissing
Zapomniałeś dodać że Pathmage przyszedł na chwile pogadać.
PS. THX za grę
Helikopter Kacpeia był naprawdę wielkim wsparciem Torll
Mini relacja! Gruniopiątki #4 z Terrarią

Na początku relacji chciałbym bardzo podziękować użytkownikowi i uczestnikowi - Kacpeiowi za postawienie serwera na nasz Gruniopiątek i ogarnięcie problemów z serwerami i portami Smiling Gruniopiątek był bardzo nietypowy, gdyż z dwóch gospodarzy, Wojtex nie posiadał Terrarii i siedział z nami na teamspeaku wraz z wsparciem duchowym. Najwyraźniej zabrakło mu kasy na terrarię, bo całą wydał na Vitę Torll. Gruniopiątek mimo problemów zaczełiśmy o 19:00, a do rozgrywki przystąpiliśmy przed 20:00 godziną. Wraz z nowym użytkownikiem - Krisem, Filipem666 i Kacpeiem. Wybudowaliśmy bardzo napis "Gruniopiątek". Po chwili do rozgrywki dołączyli Wielkimati oraz Ktosiu Smiling I wykorzystując nasze poprzednie postacie (wraz z wszystkimi przedmiotami i uzbrojeniem) szlachtowaliśmy bossów i uganialiśmy się z Gangsta bałwanami. Po przybyciu Crixa, który jako nowicjusz szlachtowaliśmy potwory i uczyliśmy podstaw gry. Atmosfera była bardzo przyjemna i była wspomagana przez Pojlera grającego w Dark Soulsy i Paydaya oraz słynny Helikopter Kacpeia. Gospodarze(ja i Wojtex) zwinęli się troszkę wcześniej z Gruniopiątku, kiedy reszta nadal świetnie się bawiła Smiling Dziękuje bardzo za przybycie na event i zapraszam na następny Gruniopiątek z Worms Armageddon!

A teraz parę smaczków/screenów z naszych zabaw Grinning
Gruniopiątki czas zacząć Grinning
[Obrazek: wKE0NdB.jpg]
2 Minuty później...
[Obrazek: Tv0lYIa.jpg]
Rainboooow Daaash!
[Obrazek: Rravavf.jpg]
Demony i lawa nam niestraszne Smiling
[Obrazek: p3mx0rf.jpg]
Drzewo Śmierci!
[Obrazek: P3Y8Ngs.jpg]
Gdy niema śniegu za oknem trzeba szukać go w grach Smiling
[Obrazek: 8Zy5qKQ.jpg]
Crix uczy się podstaw gry =)
[Obrazek: PFSlPF0.jpg]
SPAAAAAAAAAAAAAAAAAACE!
[Obrazek: 3pbXlg8.jpg]
Tymczasem w Sosnowcu...
Mini relacja! Gruniopiątki #5 z Worms Armageddon!


Wczoraj po raz piąty spotkaliśmy się na Teamspeaku by w ramach Gruniopiątków w coś razem pograć i mimo, że nie pobiliśmy rekordu frekwencji PC-towych Gruniopiątków to zgodnie z zasadą "liczy się jakość, a nie ilość" bawiliśmy się wybornie Grinning Bardzo dziękuję Pstrykowi i Kacpeiowi za obecność, świetnie się z wami grało i mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy na wirtualnych arenach Heart W międzyczasie wbili również inni uczestnicy, którzy niestety miejscami w swoich wypowiedziach za często używali różnych "przecinków" - wstydźcie się panowie Kissing Niemniej jednak - zagraliśmy 3 świetne rundy, których przebieg wyglądał następującoAngry/align]

[Obrazek: eBTpfdI.jpg]

[align=center]Pierwszy meczyk, tylko ja z Pstrykiem, biliśmy się na śmierć i życie!

[Obrazek: iFinhoH.jpg]

Początek potyczki :grema: z Dudulem Smiling Ocztwiście Torll nie wszedł w kadr, ale był tam na uboczu Grinning

[Obrazek: Y41voFx.jpg]

Koniec pierwszej potyczki. Grem postanowił "wybuchnąć" i w widowiskowy sposób zniszczył ostatniego Pstrykowego zawodnika Grinning

[Obrazek: yUe0qAJ.jpg]
Drugi maecz, już z Kacpeiem, do gry wróciły banany, tak że można było urządzać niezłą destrukcję Grinning
[Obrazek: l8A0k2U.jpg]
Złoty Pstryk postanowił popływać Torll
[Obrazek: izYbS2d.jpg]
Yoruko cieszący się z wygranej Grinning

[Obrazek: TQyRtSg.jpg]
Na sam koniec jeszcze Ichabod, który nieprawdopodobnym fartem uszedł z życiem i zwyciężył jedną z bitew Grinning

Dziękuję wam za to kameralne spotkanie, a już za tydzień widzimy się na Killing Florze Grinning
Akurat Yoruko to ona, ale wiem, że ciężko zauważyć płeć u robaczka Torll
Ale grało się miło Smiling
Mini relacja! Gruniopiątki #6 z Killing Floor!


Achhhhh, Killing Floor okazał się strzałem w dziesiątkę jeżeli chodzi o te Gruniopiątki, do mutantów strzelało się świetnie, a oprócz tego można było wspaniale się odprężyć grając w kręgle czy jeżdżąc na deskorolce Torll

Było nas... bardzo dużo, nawet nie wiem czy mam pełną listę, ale na pewno pamiętam Wielkiegomatiego, Filipa, Mnie (heheszki), Mkaliego, Stalkera, Sate, Crixa Doomsdaya, nie zabrakło również Intela i Szamana, a także swoją obecnością zaszczycił nas yamny Grinning Było bardzo wesoło i mam nadzieję, ze to nie był ostatni raz kiedy spotkaliśmy się na wirtualnych arenach :>

Klasycznie, pamiątkowa porcja skrinów :

[Obrazek: H61AX5J.jpg]
Na sam początek poczwary z jakimi walczyliśmy. Nie były zbyt zachwycone ilością uczestników, bo zazwyczaj każdy dokładał trochę ołowiu do zabawy Torll

[Obrazek: nJLFqQt.jpg]
Pierwsza fotka w "prawie" całym składzie Grinning Niektórzy jeszcze odpalali gierkę, albo nie mogli się połączyć. Na szczęście po chwili wszystko szło już jak po maśle (albo wazelinie, if you know what i mean :>)

[Obrazek: I3ynMKR.jpg]
Tak. To ja. Pod zmodyfikowanym nickiem (Dzięki Kijaszku za konto Heart) ale wciąż z ambicjami do bycia najlepszym niszczycielem mutantów™. Niestety jak zwykle sprawdził się scenariusz "odwróć tabelę, Wojtek na czele" :P

[Obrazek: XT8ee3b.jpg]
Tutaj już komplet, każdy w gotowości i z odpowiednim uzbrojeniem Grinning

[Obrazek: A87C0Q7.jpg]
Piąta fala, czy naszym bohaterom się powiedzie?

[Obrazek: Nhunhft.jpg]
Jak widzicie nie tylko na "peestrójkowych" Gruniopiątkach mają kasy jak lodu! Trollface

[Obrazek: Bcc2gO9.jpg]
Przedostatnia fala, a wszyscy zaczęli grać w inne gierki :S Szanse maleją z każdą falą, ale chwila odpoczynku należy się w końcu każdemu Grinning

[Obrazek: eXgISdF.jpg]
Ale mimo wszystko udało się zwyciężyć i powstrzymać aż 10 fal krwiożerczych potworów Deal With It

Na następnych Gruniopiątkach będzie pewnie równie wesoło, ponieważ gierka jaką wybraliśmy jest równie krwaw... wesoła Grinning Więcej informacji znajdziecie tutaj

Dzięki wszystkim za grę! Grinning
Ach mordowanie z taką ekipą, było naprawdę świetne! Szczególnie jazdy na deskorolce gdy 3 probowało wejść na pakę Grinning
Mini relacja! Gruniopiątki #7 z Soldatem

W imieniu swoim oraz Drugiego organizatora Gruniopiątku - Wojtexa, chciałbym podziękować wszystkim za świetną zabawę! GrunioPiątek odbył się naprawdę z wielką ekipą. Przybył Pathmage, Szaman, Pistolsen, Crix, Matuleczek. Wielkimati, Pojler, Luklew, Colek, Kicaken, Kacpei(wraz z helikopterem Torll ), Danger i inni o których zapomniałem. O godzinie 19:30 zaczęliśmy grać w poczciwego Capture The Flag. Karabiny poszły w ruch, a ja z Pathmagem prowadziłem świętą wojnę na piły Grinning. Graliśmy na z modowanym serwerze - realistic. Bronie miały porządny odrzut i strzelanie z snajperki było o wiele trudniejsze. Wszyscy mieli masę radochy z mordowania swoich kolegów. Następnie przerzuciliśmy się na zwykłego Deathmatcha, gdzie rozpierducha stanowiła poziom krytyczny. Granaty wybuchały, snajperki i piły wykańczały innych. Po wyjściu kilku osób, przybył na rozgrywkę zajarany Pistolsen, który natychmiast włączył się do rozgrywki. Umilił nam zabawę swoimi komentarzami i śląską gwarą Grinning

Po flage towarzysze broni!
Coś za łatwo to poszło...
Stron: 1 2 3