Wielu graczy i serwisów o grach (np.: gry.wp.pl i CDAction) uważa że Nintendo prędzej czy później upadnie, bo rzekomo nie nadąża za nowinkami technologicznymi, traci zainteresowanie graczy swoimi grami i konsolami.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Zapraszam do dyskusji
Będę kupował gierki dla dzieci aż do śmierci.
nie ma szans, żeby bigN upadło, od wielu lat króluje na rynku konsol przenośnych, mimo, że Vita ma więcej do zaoferowania pod względem sprzętowym, to na 3DSa wychodzi dużo więcej, w dodatku dobrych gier. Wii było najlepiej sprzedającą sie konsolą poprzedniej generacji, teraz z WiiU są kłopoty, ale Iwata mówi, że nie zamierzają się poddawać. Po tego rocznym E3 zainteresowanie ich stacjonarką znacznie wzrosło, teraz wystarczy czekać na wzrost słupków sprzedaży. Trzeba pamiętać, że o sukcesie konsoli nie decydują jej bebechy, ale gry które na konsole zostaną wydane
(22-06-2014, 09:56)Seven1 napisał(a): [ -> ]Wielu graczy i serwisów o grach (np.: gry.wp.pl i CDAction) uważa że Nintendo prędzej czy później upadnie
Problem polega na tym, że najwyraźniej większość "serwisów o grach" nie ma bladego pojęcia o Nintendo. Wygląda na to, że ci analitycy są zbyt młodzi (albo mają pamięć jak złota rybka) i nie pamiętają firmy PRZED premierą Wii. Od 30 lat #gimboanaliza wieszczy to samo, a Nintendo jak istniało tak istnieje.
Nintendo jest w takiej samej (pozornie marnej) sytuacji w jakiej było od premiery SNES-a. N64 się nie sprzedało. Gamecube się nie sprzedał. Wii U się nie sprzedaje. Pod jakim względem Nintendo jest teraz w gorszej sytuacji niż do tej pory?
Jedynym wyjątkiem od tej reguły było Wii, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.
PS. Podaj mi nazwę chociaż jednej konsoli Nintendo, która "nadążała za nowinkami technicznymi". Każda jedna konsola N była słabsza, ale tańsza od sprzętu konkurencji.
Poza tym przytaczane przez Ciebie serwisy (gry.wp.pl, CDA.pl) są typowo polskie, wypowiadają się na nich typowo polscy gracze a sami redaktorzy to również typowo polscy, PC'towi gracze. Z perspektywy naszego kraju Nintendo praktycznie nie istnieje. Gier i sprzętu praktycznie nie da się kupić. Sprawa się teraz trochę polepsza, ale do ideału nadal daleko.
Weź też pod uwagę, że w czasach kiedy USA i Europa zachodnia bawiła się przy pierwszych przygodach Mario czy Zeldy u nas nie było tych konsol. W Polsce nie narodził się sentyment do tych produkcji taki jaki obserwujemy na zachodzie. Owszem Pegasus swoje zrobił.
Zresztą tak jak mówi Archon - Nintendo miało już nie raz upaść i na szczęście cały czas im się to nie udaje
Czy Super Nintendo było słabsze od Mega Drive'a? No może procek (blast procesing ftw), ale wszystkie inne bebechy chyba SNES miał ciut lepsze
Ja powiem tyle, że sytuacja Nintendo według mnie na pewno jest lepsza od tej, którą próbują nam wbić do głowy pseudo-znawcy w gazetach. A ostatnio zapowiada się na jego konsole sporo tytułów, w które chętnie bym pograł - może kiedyś kupię swoją pierwszą konsolę w życiu?
Jeśli ktoś na kanale Cinemassacre ogląda "James & Mike mondays", może zwrócił uwagę na to jak ci dwaj w pewnym momencie rozmawiają o konsolach. Jeden istotny szczegół, dzisiaj dość popularny: Playstation, xBox i PC uchodzą za platformy bardzo męskie, ociekające wszystkim tym, czego pragnie głodny zabijania i mrocznych przygód facet - GTA, The Last of Us, Crysis, Battlefield, Wiedźmin, wszystkie tytuł z najdroższymi zwiastunami, największą reklamą, komercją itp itd to FPS'y i Action RPG, z niewielką domieszką innych gatunków - i w powszechnej opinii to właśnie tymi konsolami i tytułami dzieciaki "mogą" się chwalić wśród rówieśników (ch*j że wiele z tych tytułów to 16+ i 18+...) i to je najczęściej kupuje się w prezencie. Natomiast o grach i konsolach Nintendo dzisiaj mówi się, że to taka tam zabaweczka dla małych dzieciaczków i jeszcze mniejszych dziewczynek - mimo, że tytuły Nintendo często są znacznie bardziej kreatywne i robione z pomysłem (niestety, bardzo często na PC/XB/PS pomysłowości i innowacyjności doszukujemy się tylko w grach indie). Ta mentalność doprowadza do tego, że ludzie zwyczajnie nie podejrzewają, że zakup urządzenia tej firmy może dać im coś, co zagwarantuje dobrą zabawę.
Na szczęście (?) nowe konsole nie okazały się (póki co, oczywiście) jakimś cudem, objawieniem i hiperrewolucją, a dodatkowo zaliczyły kilka sporych wpadek tuż na starcie - a to sprawia, że ludzie znów patrzą na stajnię Nintendo. Wdzieliście relacje z ostatniego E3? Wielu twierdzi, że to właśnie nie Sony czy Microsoft, ale Mario z ekipą zawojowali. Myślę, że nic póki co nie zwiastuje końca tej firmy.
Moim zdaniem, Nintendo nie upadnie, ponieważ ma stały target graczy, którzy kupią każdą dobrą grę wychodzącą na jej konsole. Samemu jestem posiadaczem DSi i jedyny problem mam z dostępnością tytułów , ale twierdzę przy okazji, że na nią wyszły naprawdę świetne gry. A taki kilkulatek, o jakim się myśli jako o kliencie Nintendo nie zagra przecież w gry pokroju 999.
Nintendo w życiu nie upadnie, jakoś nie umiem sobie wyobrazić świata konsolowego bez wielkiego N, bez firmy, która (jakby nie patrzeć), uratowała gry wideo po wielkim krachu w USA. Gdyby nie oni, nie wiadomo, czy byśmy mogli sobie grać w gry pokroju Wiedźmin, The Last of Us, Halo itd. Nintendo ma spore rezerwy finansowe, zwłaszcza po bardzo dobrej sprzedaży Wii i DS'a, gdzie zarabiali oni na tych platformach od razu, więc na takie rzeczy firma może sobie pozwolić przez setki lat. Oprócz tego Nintendo ma wielkiego asa w rękawie, a tym asem są ich gry. Innowacyjne, oryginalne, i co więcej, kolorowe. Dzięki platformom Big N można oderwać się od szarej rzeczywistości i ich gry pozwalają na masę dobrej zabawy. Nintendo ma wiernych fanów, to po pierwsze, i po drugie, są ludzie, którzy kupują platformy Nintendo ze względu na exy, które są niebywale lepsze niż u konkurencji. Upadek Nintendo = nigdy w życiu.
A ja jestem Nintendowcem i myślę, że raczej nie upadną. Niedawno wydali kapitalne Mario Kart 8, Wii U też jest spoko, a i jeszcze nawet na GameBoy Classic pykam...
Powiem szczerze że Nintendo nie upadnie ,ale nie zyska dużej klienterii jak np.SONY czy Microsoft co górują nad konkurencją.Dodam że Nintendo ma swoich "Stałych Klientów",którzy kupują nowości.Nintendo to takie "Dziecko,które nie nauczysz".Będą robić tak jak chcą i nie będą zmieniać tego.Wprawdzie grałem na Wii oraz na GameBoy'u(trochę było też grania u kolegi na SNES'ie),ale stwierdzam,że produkcje Nintendo nie różnią się od tych co stworzyli 10 lat temu.Dla niektórych plus bo co jest stare to będzie grywalne,a dla niektórych minus bo nic nowego tak naprawdę nie dają.
Dzisiaj kupuję GBA SP. Mam nadzieje, że Nintendo nie upadnie, a nawet że ich konsole i gry pojawią się w Polsce. Słyszałem również o tym, że w naszym kraju pojawił się nowy dystrybutor Nintendo, czekam tylko na to aby zobaczyć konsole N w sklepie.
Ci analitycy zapominają o tym, że Nintendo stać na to, by wyrzucić WiiU do kosza, zrobić nową konsole, i powtórzyć proces jeszcze ze dwa razy.
Choć czytałem kiedyś, że rok fiskalny 2011 to był pierwszy rok Nintendo od dwudziestu paru lat, który skończyli na minusie. Ale w ciągu tego czasu zaczął sprzedawać się 3DS, bo ludzie zobaczyli, że Vita nie spełnia ich oczekiwań i Nintendo obniżyło cenę.
Nintendo szybko nie upadnie, bo nie wyobrażamy sobie świata bez nich. Tylko to samo mówiło się po premierze PS2 o Sedze i załamaniu sprzedaży Dreamcasta.
Na szczęście dla nas i całego rynku, Nintendo nie jest Segą i ma w banku niewyobrażalne pieniądze za Wii, DSa i powiększającą się kupkę z napisem 3DS.
Udało im się trafić w target tworząc Wii, tylko "casuale" nie widzą teraz celu w kupowaniu nowego Wii, skoro poprzednie działa i dalej można grać w WiiSports i Wii Fit.
@WolandPL Ja oglądam :-)
Nie ma szans. Nintendo nie upadnie. Ich konsole, gry, to wszystko ma jakiś taki magnetyzm, przyciągający ludzi do nich. Przykład?
Miałem 300 zł na przenośną konsolkę, PSP? Nie, GBA SP v2 (tak, wiem przepłaciłem. Ale był w doskonałym stanie).
Mogłem kupić X360. Kupiłem Wii.
Why? Because it's awesome.
Tak jak wspomniał Hogfather, Nintendo ma odpowiednie zaplecze, żeby przetrwać spory kryzys. Poza tym Wii U nadal ma lepsze wyniki sprzedaży niż Xbox One :P Moim zdaniem prędzej świnie zaczną latać, EA wyda grę bez DLC, a Archon zgoli brodę, niż N upadnie
Nie mam żadnej konsoli nintendo ale twierdze że BigN nie może upaść. Wielu ludzi nie posiada/nie posiadało nigdy żadnej konsoli od N-ki (tak jak ja) ale jest dużo ludzi którzy np. przypadkiem pograją na jakiejś konsoli chwilę i kupią a potem na tej kupionej konsoli będą grać też znajomi i oni też będą chcieli kupić.
Nie upadnie. Kup Wii U, włącz mario kart i po 10 min wiesz, że ta konsola to najlepszy zakup. Świetna grywalność, rewelacyjne exy. Nic, tylko kupować :>
(02-09-2014, 22:28)Furek napisał(a): [ -> ]Nie upadnie. Kup Wii U, włącz mario kart i po 10 min wiesz, że ta konsola to najlepszy zakup. Świetna grywalność, rewelacyjne exy. Nic, tylko kupować :>
I jeszcze ta cena...
NitroXPL w porównaniu do innych stacjonarek obecnej generacji cena WiiU duża nie jest
Źle zrozumiałeś. Cena jest świetna
Kiedyś ludzie nie wyobrazali sobie upadku konsol segi cz atari. Nie zmienia to faktu ze N raczej nie upadnie... w tej generacji sprzętu przynajmniej resztę czas pokaże, równie dobrze może upaść sony czy ms, wystarczy parę głupich decyzji i pecha.
Trochę powrórzę po innych, ale muszę. NIE NINTENDO NIE UPADNIE. W ameryce 3ds jest po prostu hitem.
@maurek GameBoy Classic? GENIALNA KONSOLA!
Dodam wiecej: Polacy nie wiedzą co to nintendo, jeśli już wiedzą to ciągle wieszczą upadek. To jest po prostu o nas prawda. Kilku ludzi rozniosło plotkę i teraz jakieś CDA pisze o upadku. I długo jeszcze będzie o nim pisało.
PS: Jestem "gimbem" i jestem fanem Nintendo
(09-10-2014, 22:18)Fedox9 napisał(a): [ -> ]Jestem "gimbem" i jestem fanem Nintendo
Ja też. Nabyłem niedawno N64 i poluję na Zeldę: Ocarina of Time w dobrej cenie. Koleedzy patrzą na mnie jak na kretyna, co postradał zmysły, ale się opłaca :-)
Tak, a ja chodze do podstawowki i kupilem gba sp i poluje na pokemony Mam brick game(z lat 90) i szukam nokie ngage, i co z tego ze nie pamietan czasu kiedy te konsole byly naprawde popularne?
P.S. Tetris na gb jest super i nic tego nie zmieni.
Ps2. szkoda ze w polsce nie ma nintendo bo bym chetnie sobie kupil 3dsa
(11-10-2014, 17:22)szkodnick napisał(a): [ -> ]Tak, a ja chodze do podstawowki i kupilem gba sp i poluje na pokemony Mam brick game(z lat 90) i szukam nokie ngage, i co z tego ze nie pamietan czasu kiedy te konsole byly naprawde popularne?
P.S. Tetris na gb jest super i nic tego nie zmieni.
Ps2. szkoda ze w polsce nie ma nintendo bo bym chetnie sobie kupil 3dsa
Coś tam jest - kupuj na allegro, a gry na konsoleigry.pl (Szybka wysyłka, niskie ceny - wszyscy polecają)