Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™

Pełna wersja: Revo K101 - folia ochronna nie chce zejść z ekranu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Więc tak - w zeszłym tygodniu przyszedł do mnie zamówiony Revo K101 (taki klon GBA z kilkoma dodatkowymi ficzerami), no i zauważyłem taki mały "plasterek" na prawym górnym rogu (taki, za który pociągasz i zdejmujesz folię ochronną z nowego sprzętu tego typu). No i sęk w tym, że sam "plasterek" odszedł, ale folia już nie - została na ekranie, przylega wciąż do ekranu. Pytałem się sprzedawcy, żeby się upewnić, czy to na pewno folia (bo ekran wyglądał na okropnie porysowany i już się obawiałem, że to tak wygląda) - na szczęscie po podesłaniu fotek powiedział, że ta folia ochronna wciąz tam jest. Też mi się tak wydawało (bo widziałem te charakterystyczne bąbelki powietrza, ale wolałem się upewnić).

No ale problem polega na tym, że nie mam jak jej zdjąc. "krawędź" jest na tyle wysoka, że nie mogę tam specjalnie wściubić paznokcia czy coś (ponieważ jak cykam fotki to zazwyczaj słabo to wychodzi, zapodam obrazek jaki znalazłem w internecie, żeby pokazać, o co mi chodzi z tą krawędzią:
http://underground-portables.com/wp-con ... 1/revo.jpg)

Jak mogę zdjąć tę folię ochronną? Jak próbowałem z jakąś taśmą samoprzylepną (nawet z taką typu "duct tape"), to ma za mało "siły" żeby odczepić tę folię. Nie bardzo mam jak to "podważyć". A tamten "plasterek" zostawił jedynie czerwony "ślad" (czyli zapewne nie była to integralna część folii ochronnej, tylko przylepiony "dodatek", żeby móc odczepić tę folię ochronną - jak widać, coś w praktyce z tym nie wyszło). Jak mogę się pozbyć tej nieszczęsnej folii?

Od razu zaznaczę, że nie jest to taka typowa folia nakładana "fabrycznie" na nowy egzemplarz tego typu urządzenia, która bardzo łatwo schodzi - wygląda na to, że to jest taka "kupna" folia ochronna (podobna do tych jakie można kupić na DS-y), do której był doczepiony ten mały "plasterek", ale niestety coś nie zadziałało i tylko on odszedł, reszta została.

Nie zdecydowałem się próbować przykleić tego "plasterka" za pomocą jakiegoś super glue. Niby wiem, że jest tam ta folia ochronna, ale mam jakiegoś takiego stracha w stylu "a co jeśli jednak nie" albo "a co jeśli przyklei się gdzieś dalej/klej pójdzie nie tam gdzie trzeba).
Nie znam się specjalnie na foliach do takich wynalazków, lecz spróbuj to delikatnie podważyć igłą, by nie zrobić rysy na wyświetlaczu. W telefonach Sony, przyklejane były specjalne folie, które były problematyczne w zdejmowaniu. Wtedy właśnie pomagała igła Smiling
@Nysmar - to jest myśl! A nie przyszło mi nawet do głowy :P Spróbuję może tą "gładką" stroną na początek, a jak nie pójdzie, zaryzykuję tą "ostrą", delikatnie. Dam znać jutro, czy się udało.

Edit: nie wiem, czy to ja się cykam i za słabo próbuję, albo faktycznie tak się nie da, ale nie udało mi się z igłą Childish
I jak tam ta folia, pomogła igła czy coś innego?
@Nysmar - napisałem w edycji poprzedniego posta, ale chyba źle zrobiłem, bo edytki zawsze są mniej widoczne niż nowe posty :P

Niestety, nie wyszło. Już naprawdę skończyły mi się pomysły, więc chyba na razie zostawię to tak jak jest (szczególnie że po właczeniu nie widać specjalnie tych rys na folii), mam nadzieję, że kiedyś coś mi wpadnie w ręce, co pomoże przy tej felernej ochronie, która nie chce zejść.
Szkoda Childish Jeśli to nie pomogło, to raczej już żadne podważenie tej folii nie zadziała. Jedyne co jeszcze możesz spróbować to srebrną taśmą przykleić do tej folii spróbować ściągnąć, choć jeśli nie widać aż tak bardzo tej folii to chyba nie ma sensu jej ściągać... w końcu masz przecież folię ochronną na ekranie :P
Właśnie też tak pomyślałem, że w sumie to ekran mi chroni, zdaje się, że robi to dobrze (bo mimo rysek i tak gra się bez żadnych problemów, nie są one właściwie widoczne podczas gry, nieważne na jakim poziomie podświetlenia), więc jakoś opadł mi pierwotny zapał do zdjęcia tej folii.