Krajobraz po burzy. Czyli co jest nie tak w Frostpunk. - Wersja do druku +- Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™ (https://forum.arhn.eu) +-- Dział: Allschool... (https://forum.arhn.eu/Forum-Allschool) +--- Dział: Gracze - Graczom (https://forum.arhn.eu/Forum-Gracze-Graczom) +--- Wątek: Krajobraz po burzy. Czyli co jest nie tak w Frostpunk. (/Temat-Krajobraz-po-burzy-Czyli-co-jest-nie-tak-w-Frostpunk) |
Krajobraz po burzy. Czyli co jest nie tak w Frostpunk. - dominik-p - 28-05-2018 Zalety gry chyba każdy zna. Ciekawy pomysł stylistyka i wykonanie. Oraz wysoki poziom trudności który w rzeczywistości nie jest taki trudny. Przejdźmy więc do wad tej gry. Poziom trudności wynika tylko z nieznajomości mechaniki gry. Nie ma obszernego samouczka i dokładnego wyjaśnienia co i jak. Poradniki i opis mechaniki gry można już łatwo znaleźć na necie i sobie to przyswoić. Potem tylko trochę treningu oraz poznanie interfejsu. Gra wtedy okazuje się dość prosta pomijając początkowe 10-15 dni w których budujemy podstawowe struktury ekonomiczne w naszej koloni. Tu trzeba rzeczywiście uważać co się robi bo każda decyzja może skutkować naszą przegraną. Potem napływ surowców jest tak duży że nie wiadomo gdzie je zagospodarować. Mało intuicyjny i przejrzysty interfejs. Jeśli chcemy sprawdzić gdzie przebywa osoba chora to nie można po prostu sobie zrobić dwukliku na jej imieniu i nazwisku. Najpierw należy ją zaznaczyć a potem kliknąć wybierz. Problem pojawia się przy błędzie z blokowaniem się postaci na mapie. Mamy ciężko chorego który zostaje przydzielony do lecznicy więc znika z ikonki informującej o liczbie chorych i ciężko chorych. Później mamy Zonk bo wszyscy ludzie według ikonki są leczeniu a tu nam umiera jeden zaplątany między tartakiem a barakiem. Za każdym razem trzeba włączać ręcznie grzejniki w obiektach. Na początku po wymyśleniu technologi trzeba ręcznie go włączyć i w każdym nowo powstałym obiekcie. Oraz w momencie gdy zagapiliśmy się i nie ma węgla. Nie wiem dlaczego też w podsumowaniu zużycia drewna i stali są dwa kolory zielone i dwa czerwone. Przez to wykres jest nieczytelny. Dane statystyczne i ekonomiczne są tu dość skąpe, trudno ocenić czy coś jest nie tak albo zaplanować rozwój na ich podstawie. Skrypty mnóstwo skryptów. Źle uruchamiające się, źle zaprojektowane i w większości oderwane od obecnej sytuacji koloni. Przy testowaniu gry coś takiego powinno wyjść. Twoje decyzje nie mają znaczenia dla zakończenia gry. Ważne są tylko wybory z księgi a nie to co się dzieje w rzeczywistości. Możemy mieć np. dwie różne rozgrywki w oparciu o te same wybory z księgi prawa. W pierwszej rozgrywce gramy jako despota zmuszający do pracy ludzi w tragicznych warunkach po 24h. Ciągle brakuje nam surowców ludzie praktycznie non stop są głodni i zamarzający oraz jest mnóstwo amputacji. Nie pomagamy nikomu w terenie, odnalezionych ludzi skazujemy na śmierć lub specjalnie wskazujemy im złą drogę. W drugiej rozgrywce. Wszystko idzie nam doskonale ludzie nas kochają surowców jest w bród nikt nie choruje ani nie głoduje. Nigdy nie użyliśmy zmiany 24h ani nikomu nie amputowano nogi. Ocaliliśmy i zebraliśmy wszystkich przybyszów na Frostlandzie. Będziemy mieli identyczne zakończenia gry. Możemy się jeszcze dalej posunąć i doprowadzić do śmierci 99% naszej koloni. Dla zakończenia gry nie ma to najmniejszej różnicy. Achiwmenty to jeszcze jako tako ratują ale mają błędy. Największą wadą jest właśnie zakończenie i podsumowanie rozgrywki. Nie ma nic co by nas pchało do ponownego rozegrania mapy żeby poprawić swój wynik. Zmienić postępowanie i zakończenie. Bo tego wyniku nie ma, a zakończenie nie podsumowuje naszych działań. Nie wiemy nawet ilu ludzi było do uratowania, jak dobrzy byliśmy w zarządzaniu kolonią. Między rozgrywkami jest to losowe maksymalnie ludzie uzyskiwali 695-698 ocalonych w pierwszej misji. Czy nasze poszczególne decyzje były dobre czy złe. Brakuje takiego dobrego High Score, czegoś co zmotywuje do kolejnej rozgrywki jednego z 3 scenariuszy. RE: Krajobraz po burzy. Czyli co jest nie tak w Frostpunk. - dominik-p - 28-05-2018 Właśnie dopadł mnie bug z blokującymi się ludźmi a nie mam wcześniejszych save. Nie mogę ruszyć 1 robotnika bo utknął w dawno wybudowanym budynku. I mam jeszcze 4 gdzieś zablokowanych gra ich daje jako dostępnych ale nigdzie nie można ich przydzielić. Nie są inwalidami ani paliatywnymi. Gdzieś wyparowali ale nie mam pojęcia gdzie. Jeszcze wyłapałem błąd z robotnikami w kuchni lub innym budynku. Ludzie padają z głodu jest pełno surowego jedzenia. Kuchnia pokazuje że jest obsadzona i leci produkcja na 100%. Czyli cała załoga jest dostępna. Po kliknięciu na kuchnię okazuje się że wszyscy robotnicy poszli na budowy i nikt nie gotuje. |