Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™
SteamOS już dostępny - Wersja do druku

+- Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™ (https://forum.arhn.eu)
+-- Dział: arhn.eu (https://forum.arhn.eu/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Z Głównej... (https://forum.arhn.eu/forumdisplay.php?fid=80)
+---- Dział: Newsy (https://forum.arhn.eu/forumdisplay.php?fid=206)
+---- Wątek: SteamOS już dostępny (/showthread.php?tid=6256)



SteamOS już dostępny - Jedrek - 16-12-2013

Valve zgodnie z zapowiedziami udostępniło publicznie wersję beta swojego systemu operacyjnego. Jeśli chcecie ją uruchomić, musicie jednak być posiadaczami karty graficznej ze stajni NVIDIA.



By przeczytać cały artykuł, kliknij tutaj: SteamOS już dostępny


SteamOS już dostępny - SzamanPL - 16-12-2013

Fajnie, że Valve wierzy w Linuxa. Jeśli im się uda to SteamOS może być alternatywą dla graczy (zamiast Windowsa). Mam nadzieje, że będzie wychodzić więcej gier na tę platformę.


SteamOS już dostępny - madhammmster - 16-12-2013

"Valve oczywiście dość znacznie zmodyfikowało ją zmodyfikowało: " jak poprawicie usuńcie mój komentarz Winking


RE: SteamOS już dostępny - Login95 - 16-12-2013

Najpierw Steambox, teraz SteamOS, a ja w tym jakoś nie widzę sensu.
Tak jakby na siłę próbowali nas uszczęśliwiać, a wszyscy wiemy jak to wygląda w praktyce (patrz YouTube, Facebook itd.)
Ja wolę korzystać z dobrego menedżera plików, pakietu Office, programów do tworzenia muzyki, edytowania filmów, Photoshopa, Winampa i innych przydatnych rzeczy niż mieć komputer tylko do grania i programów na Linuxa.
Poza tym interfejs wygląda paskudnie, jak fuzja między PS4 i XONE tylko jeszcze bardziej ponury i skomplikowany.
Uwielbiam Steam, ale to co ostatnio wymyślają przekracza moje rozumowanie.
(A szczególnie ten pad z dotykowymi analogami)


SteamOS już dostępny - Artrix - 16-12-2013

@Login95 Kto powiedział że to służyć do codziennego użytkowania ? Równie dobrze można zbudować mały komputer pod telewizor i tam właśnie zainstalować SteamOS, dzięki czemu nie musimy wydawać około 300zł na Windowsa, a te pieniądze przeznaczyć na jakąś grę. Wiem można zainstalować Ubuntu i Steam, ale po co skoro możemy od razu zainstalować system zintegrowany z Steam.


RE: SteamOS już dostępny - Login95 - 16-12-2013

Mój mały komputer pod telewizorem ma na sobie napis PS3 Smiling
Jakoś nie jestem przekonany... Zwykły Steam działa dobrze, po co ruszać coś, co nie jest zepsute?
I jeszcze po co mam dokupować drugi komputer na SteamOS, skoro jeden ze Steamem na Windowsie działa całkiem dobrze?
Nawet jakbym chciał zagrać w gry z PC na telewizorze, mogę sobie go podłączyć kablem HDMI.
Nie widzę w SteamOS sensu, ale jak innym się ten pomysł podoba, to nie będę im narzucał mojej opinii. (W końcu jestem jednym z tych dziwnych ludzi którzy uważają, że oryginalny Xbox nie był do dupy)


RE: SteamOS już dostępny - UzeQ - 16-12-2013

Ale wszyscy zapominacie o jednym - tylko niewielki procent gier dostępnych na Steam działa na Linuxie. Totalnie nie rozumiem idei tego systemu... Po co mam ładować kasę z urządzenie, na którym odpalę Left 4 Dead?


RE: SteamOS już dostępny - szezjo - 16-12-2013

Ja tak samo jak inni nie kapuję idei tego.. czegoś. O ile kontroler Steamowy jest trafionym pomysłem (wreszcie jakiś pad z wyższej półki oficjalnie wspierany przez Linuxa), o tyle SteamOS już niekoniecznie. Po co bowiem mam instalować taki system, skoro równie dobrze mogę zainstalować Ubuntu, tam Steama i mam to samo, a nawet więcej, bo uruchomię także gry, których na Steamie nie mam, pobawię się Winem i zrobię wiele innych rzeczy, których na SteamOSie nie zrobię, albo zrobię wchodząc trochę głębiej w system, ale nie każdy musi chcieć to robić.
Tak czy siak pomimo marudzenia muszę wyznać, że strzeliłem focha, po tym jak okazało się, że nie wyślą mi Steam Machine prototypowego Grinning Zawsze jednak by był dodatkowy sprzęt do grania w L4D2 czy Killing Floor, a na dodatek "testerzy maszyny parowej" dostali gry za darmo na próbę, które obsługują SteamOS - nawet Metro:LL, więc prawdopodobnie jest nad czym płakać..
Ale cóż, nad rozlanym mlekiem się nie płacze, nie? Winking