Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™
Program VPN na Linuksa do grania. - Wersja do druku

+- Forum Dyskusyjne arhn.eu -- Kiedyś mieliśmy tu recki grema™ (https://forum.arhn.eu)
+-- Dział: Newschool... (https://forum.arhn.eu/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: PC (https://forum.arhn.eu/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Wątek: Program VPN na Linuksa do grania. (/showthread.php?tid=6372)



Program VPN na Linuksa do grania. - szezjo - 29-12-2013

Witam forumowiczów Smiling

Niedługo przesiadam się z powodu mojego widzimisię z Windowsa na Linuxa. Gram w parę gierek, które wspierają tylko LAN/prywatne serwery przez różne programy VPN (niedawno grałem przez Tunngla, jednak ostatnio coś musieli spieprzyć, bo mi przestał działać. Ewentualnie tylko u mnie strzelił focha). Aktualnie gram przez Evolve, jednak nie ma on wersji na Linuksa.

Moje pytanie brzmi. Czy Linux ma jakiś dobry program VPN do grania. Wiem o Hamachi, ale niestety tylko ja jestem tak zdesperowany, żeby go używać (choć zły nie był, gdy go używałem. Wkurzać mogły jedynie te ograniczenia na koncie Free).

Ewentualnie zarzucę jeszcze pytaniem z innej beczki - jak mogę sprawdzić, czy mój adres IP jest publiczny i czy od tego zależy, że mogę stworzyć serwer, który wszyscy będą widzieli. Próbowałem z przekierowaniem portów, ale wszelkie próby na NETIA SPOCIE skończyły się fiaskiem.

Proszę też, aby moderatorzy nie usuwali tego tematu z powodu tego, że istnieją linuksowe fora, ponieważ pisałem na kilku i na żadnych nikt nie odpowiedział (również na angielskojęzycznych). Mam nadzieję, że są tutaj użytkownicy Linuksa lub Netia Spota (postawianie serwera bez VPN byłoby nawet wygodniejsze) i że ktoś odpowie.

Z góry dziękuję i pozdrawiam,
szezjo.


RE: Program VPN na Linuksa do grania. - adamj57 - 29-12-2013

Hej,
Aktuanie też jestem zmuszony grać na linuxie (Debian), bo mój dysk (staruszek, 2 lata w laptopie przetrwał, a miesiąc po zakończeniu gwarancji się zepsuł Childish ) chwilowo nie działa, muszę załatwić sobie nowy. Jakieś problemy z pojedyńczymi sektorami, ale na windowsie ciągle dokuczały mi bluescreeny, więc przeżuciłem się chwilowo na Debiana.

A wracając do sedna sprawy, to linux to dość otwarty system, posiada on również dużo możliwości do tworzenia sieci (nie tylko VPN) sam w sobie. Możesz więc utworzyć taką sieć, będąc w terminalu tekstowym linuxa. W tym wypadku posłużymy się najpopularniejszym programem do tego celu, czyli OpenVPN.

A oto jak to zrobić:
  1. Uruchom konsolę tekstową linuxa (Terminal)
  2. Zainstaluj program OpenVPN, komendą sudo apt-get install openvpn
    Gdy konsola poprosi cię o hasło, wpisz je, a proces instalacji powinien się rozpocząć.
  3. Wygeneruj tak zwany "klucz współdzielony" komendą sudo openvpn --genkey --secret secret.key
    Pamiętaj, że ten plik utworzy ci się w twoim katalogu głównym, czyli /home/nazwa_użytkownika . Żeby utworzył się w innym miejscu, przed tamtą komendą wpisz cd ścieżka_do_katalogu
  4. Kiedy masz już klucz zabezpieczający transmisję, można już rozpocząć tworzenie sieci VPN. Musisz utworzyć config dla clienta i serwera, tak aby można było się do takiej sieci podłączyć. Config dla ciebie (czyli serwera) wygląda tak:
    Kod:
    dev tun
    ifconfig 10.8.0.1 10.8.0.2
    secret /etc/openvpn/static.key
    proto tcp-serwer
    daemon
    verb 4
    log-append /var/log/openvpn.og
    keepalive 10 900
    inactive 3600
    comp-lzo
    Gdzie:
    ifconfig to twoje "węzły" sieci, gdzie pierwsze ip to twoje ip VPN, a drugie, to kolegi, z którym grasz.
    secret to plik z kluczem, który wygenerowałeś wcześniej.
    Zapisz ten plik pod nazwą config_serwer.conf.
  5. Potem potrzebny jest config dla twojego kolegi. Jeżeli dobrze pamiętam, to musisz mu wysłać swój plik z kluczem, a on musi zainstalować tą aplikacje tak samo jak ty, gdyż działa ona zarówno w trybie serwera, jak i po odpowiednim przystosowaniu, w trybie clienta.
    Config dla niego wygląda tak:
    Kod:
    dev tun
    remote 150.254.30.19 1194
    proto tcp-client
    ifconfig 10.8.0.2 10.8.0.1
    secret /home/piotr/secret.key
    keepalive 10 60
    route 192.168.10.0 255.255.255.0
    route 192.168.11.0 255.255.255.0
    comp-lzo
    Gdzie:
    remote to TWÓJ zewnętrzny, zwykły, adres ip.
    ifconfig to węzły sieci, tyle że w odwrotną stronę. (mogą być dowolne zarówno w pierwszym i drugim configu, bo gdyby te np. nie działały, bo były by zajęte przez jakieś inne połączenie, to trzeba je zmienić, np. na 8.3.0.1 i 8.3.0.2 w pierwszym configu dla serwera, i w odwrotnej kolejności dla clienta.
    secret to ścieżka do tego pliku z kluczem, który wysłałeś koledze.
    I ten plik wysyłasz koledze (pod nazwą conf_client.conf), lub też kolega może go stworzyć sam.
  6. Jeżeli kolega ma Windowsa, czyli chcesz utworzyć połączenie Linux-Windows, to kolega musi zainstalować program OpenVPN na Windowsie, odebrać od ciebie pliki: conf_client.conf i secret.key, zmienić ich rozszerzenia na .ovpn, umieścić w katalogu z configami OpenVPN, czyli prawdopodobnie C:\Program Files\OpenVPN\config . Jeżeli kolega jedzie na windowsie, to musi też zmienić w swoim configu w linijce secret ścieżkę do pliku secret.ovpn.
  7. No i ostatni krok (ufff, no nie?), ty w swojej konsoli musisz wpisać komendę openvpn --config ścieżka_do_configu , a on dokładnie to samo, tylko z inną ścieżką do configu, jeżeli działa na linuxie, ale jeżeli działa na Windowsie, to wystarczy że wejdzie w folder z configiem, kliknie PPM na config, i wybierze opcję "Start OpenVPN on this file"

No, i to już wszystko, twoje ip VPN jest tym pierwszym w twoim configu w linijce ifconfig, a jego ip, pierwszym w jego configu także w linijce ifconfig.


Uffff, już mnie palce bolą, tak się rozpisałem... Ale mam nadzieje że pomogłem, jeżeli będziesz miał jakieś wątpliwości (a pewnie będziesz miał Grinning ), to pisz w tym wątku, postaram się odpowiedzieć jak najszybciej będę mógł.


RE: Program VPN na Linuksa do grania. - luklew - 29-12-2013

To co kolega wyżej napisał to rozwiązanie uniwersalne i działające na wszystkich "debianopochodnych" dystrybucjach. Sam nie wiem do końca jak działają sieci VPN typu Hamachi, jednak jeśli sposób działania jest identyczny jak w przypadku zwykłych sieci VPN, to oczywiście powyższe rozwiązanie jest jak najbardziej prawidłowe.

Jednak pragnę dodać, że jeśli masz dystrybucję Ubuntu (w sumie w każdej innej też możesz tego poszukać), to nie musisz bawić się w fajne "czary-mary" w konsoli Gruby nerd.
Przy opcjach sieci (ikonka wifi albo połączenia eth0 w trayu na górze) będziesz miał opcje "Konfiguracja VPN". Więcej detali znajdziesz tutaj:
http://www.vpnonline.pl/konfiguracja/ubuntu-tutorial-pptp-2
Nie jestem pewien, ale chyba to wbudowana funkcjonalność w GNOME Smiling

PS.: adamj57: serio masz 13 lat? wow... o_O


RE: Program VPN na Linuksa do grania. - adamj57 - 29-12-2013

Tak, serio mam 13 lat, ale nie chcąc się specjalnie przechwalać, mam ojca, który pracuje w wojsku jako informatyk Smiling Praktycznie od małego uczył mnie wszystkiego co umiał. A że to lubiłem, i lubię to nadal, więc... Mystery Solved


RE: Program VPN na Linuksa do grania. - szezjo - 30-12-2013

Wow.. stukrotne dzięki. Przetestuję sobie tę funkcjonalność jutro, więc wtedy najwyżej powiem, czy fajne rozwiązanie. Mam tylko pytanie - czy OpenVPN oferuje grę z 3 osobami (lub większą ilością). Myślę, że jak wszyscy mieć będą w konfiguracji moje IP jako IP hosta, to powinno się połączyć, ale się pytam Happy

O samym OpenVPN słyszałem - znam jeszcze FreeVPN, P2pvpn oraz Hamachi (z interfejsem Haguichi), z których przetestuję chyba ten ostatni. Najlepiej bowiem gdy jest mało kombinowania, bowiem jedynie ja lubię kombinować przy kompach (interesuję się tym trochę), natomiast inni wolą gotowe rozwiązania i żeby wszystko działało jak naleźy. Winking

Tak czy inaczej, świetnie napisałeś ten poradnik i wielkie dzięki jeszcze raz. Jak już wspomniałem, przetestuję i w razie wątpliwości zgłoszę się. Szkoda tylko, że Wine nie obsługuje Tunngla i Evolva, albo że osoby tworzące te programy nie zabrały się za ich wersje linuksowe, bowiem dla graczy multiplayerowych jest to chyba najprzydatniejszy programik, zwłaszcza przy graniu w gry retro, które korzystały tylko z LANa lub jeszcze z IPXa.

PS: Sorry, żeś się musiał tak rozpisać Winking
PS2: Mam Ubuntu, zapomniałem o tym wspomnieć..