Najlepszy Horror w jaki graliście

[Carnage]

Według mnie Resident Evil to nie horror.Czemu?
Ponieważ to tylko wielki jumpscare.
To tak samo gdyby ktoś nagle zrobił BOO!!!
Więc według mnie Resident Evil to nie horror.

[ZeroSky]

Ciekawymi grami są
- Slender Haunt
- Rózne mody do Half-Life
- Dead Space
- The Crooked Man
- Mad Father

[Herc112]

Oczywiście Penumbra boska gierka ,bardzo ciekawy silnik gry no i ten klimat...

[mlyko]

Polecam grę która ma zajebisty klimacik i nie pożałujesz.
Jest nią Paranormal
Tutaj jest beta do pobrania za darmo, więc sprawdź czy ci się z podoba.
Jak się nie mylę to oficjalna wersja gry już wyszła.

[Devil99150]

-Amnesia
-Slender

"Pałka się przegła", cytując klasyka. Od tej chwili posty w tym temacie prócz przykładów najlepszych straszydeł mają zawierać również argumentację Waszych wyborów. Powyższemu delikwentowi daję 24h na edycję posta, wszyscy kolejni piszący "wyliczanki" będą automatycznie nagradzani ostrzeżeniami BANAMI.
~bleub

[paputxx]

Silent Hill szczególnie stare części. Jednak w tej słabej grafice zawsze była magia.

[Zero305]

Amnesia: The Dark Descent oczywiście już nie mogę się doczekać srania w Maszynie dla Świń.

[Zyga]

Niecałe dwa miesiące temu ukończyłem Amnesię i śmiało mogę stwierdzić, że to bardzo dobry tytuł. Gra nie jest typowym screamerem jak to jest w przypadku (przykładowo) Slendera. Ma niezły klimat, a jedyny zarzut mogę mieć wobec fabuły, która niespecjalnie mnie urzekła. Pojawiają się także elementy logiczne, zagadkowe, co niektórych raduje, a innych wręcz odwrotnie. Całokształt gry jednak wypada całkiem nieźle i warto w nią zagrać.
Koledzy powyżej podają ciekawe tytuły. Ja jednak skupię się na tych dwóch: Alan Wake i Silent Hill 2. Gry trzymające w napięciu, że o fabule nie wspomnę, bowiem jest genialna w obydwu przypadkach na zakończenie dodam, że sugerowanie się grafiką nie ma największego znaczenia - bez względu na to zdarzy Ci się wystraszyć lub poczuć dreszczyk. Ale o tym, że grafika w grach nie jest najważniejszym czynnikiem wie chyba każdy. Pozdrawiam wszystkich.

[Ryszard]

Slender, bo jak wyskauje to sie kiedys zesralem w gacie

nie no serio wam muwie

[K4czy]

Dziwi mnie, że nikt do tej pory nie wspomniał o The Suffering. Jest to strzelanka TPP o niesamowitym design'ie przeciwników, ciekawych sposobach straszenia gracza oraz gęstej atmosferze i dobrej fabule. Do tego dodajmy 3 rożne zakończenia gry uzależnione od naszych poczynań, możliwość zmiany głównego bohatera w potężnego potwora oraz przeciwników o zróżnicowanych umiejętnościach i dostajemy bardzo interesujący horror. Gorąco polecam, a na zachętę zobaczcie sobie w spoilerze jedną z maszkar jaką będziecie musieli pokonać w czasie rozgrywki.

[Vexsus]

Tak jak kolega wyżej The suffering. Pamiętam kiedy z kumplem graliśmy w to na ps2.

[xPainKiller098]

Moim zdaniem :
seria : F.E.A.R.
seria : resident evil
Slender
Straszny labirynt
(włącz głośniki/słuchawki na pełną głośność)

Ostrzegałem, że polecą bany. Temat zamykam (kolejny już) a kolega dostaje 3 dni odpoczynku ~SmellySocks

[Hotshotgg]

kiedyś grałem w quake 2 może nie jest takie straszne jak dzisiejsze gry ale wtedy się trochę bałem

[MrAgrimek33]

Gra Anna nie jest może typowym horrorem ale potrafi przestraszyć. Klimat tej produkcji jest mega, wczuwałem się coraz bardziej z każdą sekundą grania więc zdecydowanie polecam. (no i zagadki są logiczne- nie musimy klikać każdym przedmiotem na każde interaktywne miejsce)

[Mlethys]

Zdecydowanie SCP:Containment Breach. Dla mnie wszystko inne się przy tej produkcji chowa. Chociaż tak naprawdę to co nas 'straszy' jest całkowicie kwestią indywidualną. Grałem w Amnesię, w Slendery i nic nie wywarło na mnie takiego jak SCP. Choć grałem w to jakieś pół roku temu, nie znam nowych wersji to dalej mam pewne obawy w zagłębienie się w ten tytuł ponownie.

[Falltharis]

Zacznijmy od tego czym jest horror? Dla jednych jest to "Zmierzch" dla innych ZUS. Ale jeśli brać pod uwagę to co powinien oznaczać horror to grałem tylko w Dead Space. Gra jest fajna ale wraz z postępem gry łatwo jest się uodpornić na powtarzające się zagrania przeciwników. Wspomnę też o BioShock, który ma w sobie coś z horroru ale w moim wieku to już nie działa tak jak kiedyś(mam nadzieję, że wiecie o czym mówię).

A pamiętacie jakieś "horrorowate" motywy z gier, które nimi nie były? Ja zawsze będę wspominał sierociniec/psychiatryk z Thief: Deadly Shadows.

[robimi]

jak dla mnie tylko Ib było / była spoko , reszta to badziew

Warn 20% za brak uargumentowania i post nic nie wnoszący do tematu. Polecam przejrzeć najpierw temat przed napisaniem wiadomości, wystarczyło przewinąć stronę do góry by zauważyć komunikat administracji. Tak apropo, to nawet nie wiem czym jest Ib
~bleub

[Gins]

Polecam:
Amnesia: The Dark Descent
Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth

Warn 20% za brak argumentacji i post nic nie wnoszący do tematu. Proszę przeczytać post powyżej, a konkretnie adnotację kolegi blueba. Dorzucam 30% za jej bezczelne zignorowanie.
~ichabod

[Zgredol]

Nie gram w horrory, nie lubie się bać przed monitorem. Jeden tytuł przyszedł do mnie niepostrzeżenie i muszę przyznać, że świetnie się w niego grało. Może to nie jakiś survival horror, czy mordobicie z kwasem i zoombie, ale lekki dreszczowiec. Mowa tu o pierwszej części "Black Mirror" - zblazowana głowa do tej pory, świetny, delikatny, psychologiczny dreszczowiec, zaskakujący, logiczny i zarazem tajemniczy - a to tylko point & click. Świetna historia, szkoda że kolejne odsłony były już coraz gorsze.

[dzej]

Zdecydowanie Corpse Party. Polecam grać na słuchawkach. Gra opiera się na niesamowitej atmosferze a nie wyskakujących mordach.

[seba!!!gshi]

slender man

Użytkownik otrzymał ostrzeżenie o wartości 20% za stats.
~bleub

[ichoosemilk]

dla fanów Lovecrafta koniecznie Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth. Ma świetny klimat

[Purify]

Dwie pierwsze części F.E.A.R. Idzie narobić w portki po spotkaniu z Almą Gra ma fajny, mroczny klimat, który wynagradza lekko sztywną fabułę.

[Megaproize]

Dla mnie klimatyczną przygodówką z horrorystycznymi elementami była Penumbra- Czarna plaga.
Niby były tam tylko psy, ale były one na pewien sposób niepokojące... Przez co włosy się jeżyły na głowie. Bardzo nie lubię uciekać przed czymś co mi zagraża. BARDZO.