01-10-2014, 23:17
A czy konsolę musisz koniecznie teraz kupować? Nie mam jeszcze własnych dzieci, nie wiem jak to jest z dwu latkami, ale jesteś pewien, że taki mały człowiek poradzi sobie z grami? Pamiętaj, że Wiiloty mogą dziecku łatwo wypaść z ręki przy rzucaniu, a nie zawsze latorośl będzie pamiętać o zakładaniu paska na rękę.
No i pamiętaj, że na konsolach Nintendo nie ma absolutnie nic po polsku. Menu konsoli, eshop, czy same gry są w 100% po angielsku. Raczej w tej materii nic się nie zmieni.
Nie chcę Cię zniechęcać do zakupu, po prostu chcę żebyś się dobrze zastanowił, bo wydaje mi się, że konsola do gier to za skomplikowana zabawka dla dwulatki.
No i pamiętaj, że na konsolach Nintendo nie ma absolutnie nic po polsku. Menu konsoli, eshop, czy same gry są w 100% po angielsku. Raczej w tej materii nic się nie zmieni.
Nie chcę Cię zniechęcać do zakupu, po prostu chcę żebyś się dobrze zastanowił, bo wydaje mi się, że konsola do gier to za skomplikowana zabawka dla dwulatki.
![[Obrazek: 595118.png]](http://gamercards.exophase.com/595118.png)
![[Obrazek: 76561198031917843.png]](http://steamsignature.com/profile/english/76561198031917843.png)
), jak już wspomniałem lubi słuchać angielskiego. Pokój będzie tylko do zabaw więc nie martwię się, że coś mi stłucze lub zniszczy. Zresztą na konsoli będzie się bawiła tylko z tatą (no chyba, że się mama przełamie, w co wątpię), bo widziałem co potrafi z dzieckiem zrobić uzależnienie od sprzętów elektronicznych (zwłaszcza smartfony). 