Liczba postów: 35
	Liczba wątków: 8
	Dołączył: Sep 2012
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Mam problem z komputerem. Postanowiłem dołożyć drugi dysk. Kupiłem dysk od kolegi. Dysk był teorytycznie pusty, był tam jednak Windows. Włączyłem komputer i Bios zaczął piszczeć. Odłączyłem drugi dysk wszystko działało bez problemu. Potem odłaczyłem mój dysk i podłączyłem drugi . Windows uruchomił sie bez problemu ale nie działały ani myszka ani klawiatura. Potem z powrotem podłaczyłem mój i znowu piszcał Bios. Teraz na żadnym dysku nie włącza sie komputer tylko Bios cały czas piszczy. Co to moze być??
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 10
	Liczba wątków: 3
	Dołączył: Oct 2012
	
Reputacja: 
1
	 
 
	
	
		 (02-04-2013, 13:23)Bagiet napisał(a):  Mam problem z komputerem. Postanowiłem dołożyć drugi dysk. Kupiłem dysk od kolegi. Dysk był teorytycznie pusty, był tam jednak Windows. Włączyłem komputer i Bios zaczął piszczeć. Odłączyłem drugi dysk wszystko działało bez problemu. Potem odłaczyłem mój dysk i podłączyłem drugi . Windows uruchomił sie bez problemu ale nie działały ani myszka ani klawiatura. Potem z powrotem podłaczyłem mój i znowu piszcał Bios. Teraz na żadnym dysku nie włącza sie komputer tylko Bios cały czas piszczy. Co to moze być??
Człowieku co ty robisz. Ja bym zrobił tak:
-Podłączył dysk na USB do innego kompa i go wyczyścił
-Podłączył oba dyski i postawił na nowo system
	
 
	
	
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają,     
Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają!"
                                    Mikołaj Rej
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 294
	Liczba wątków: 8
	Dołączył: Feb 2013
	
Reputacja: 
120
	 
 
	
	
		No i sprawdź w Biosie jak ci te dyski wykrywa bo możliwe że zworki będziesz musiał przekładać
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 35
	Liczba wątków: 8
	Dołączył: Sep 2012
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Tylko że Bios na dwóch dyskach sie nie chce nawet włączyć.
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 35
	Liczba wątków: 8
	Dołączył: Sep 2012
	
Reputacja: 
0
	 
 
	
	
		Działa wszystko. Dzieki wszystkim a w szczególności Yamny.