Liczba postów: 93
Liczba wątków: 52
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
44
Liczba postów: 194
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
69
18-04-2014, 16:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-04-2014, 16:58 przez Piromaniaq.)
Bardzo ciekawa topka, dzięki której poznałem wiele świetnych soundtracków. I oczywiście Ichabod fanboy Nintendo :P
Trochę się dziwię, że nikt nie wspomniał o pięknej ścieżce dźwiękowej z Beyond Good & Evil, bo naprawdę zapada ona w pamięć.
Liczba postów: 0
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
0
jak dla mnie spoko topka, zgadzam sie ze wszystkimi aczkolwiek, imo brakuje to Dovahkiin'a ze Skyrima ;p
Liczba postów: 1 595
Liczba wątków: 35
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
86
Moim osobistym ulubionym soundtrackiem jest z "Monsters in My Pocket" na Pegazusa (NES) od firmy Konami - szczególnie podczas walki z finałowym bossem - polecam tą grę:
http://youtu.be/g_T-CXFUN_c?t=12m9s
Liczba postów: 0
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Uwzględniliście całkiem porządne soundtracki, ale rozumiem, że niektóre z nich były umieszczone na liście z czystego sentymentu, bo biorąc pod względy np. bardziej rozbudowaną kompozycję utworu, do listy moglibyście zaliczyć jeszcze:
- ParaWorld Theme,
- Jade Empire Theme,
- Heroes V: Human Theme,
- Dragon Age: Origins Theme.
Kierując się nostalgią mógłbym jeszcze polecić Wam posłuchanie soundtracków z gry Golden Sun na Gameboya. O ile ścieżki dźwiękowe na tę konsolę zawsze przyprawiały mnie o dreszcze, Golden Sun do dzisiaj wywiera na mnie wrażenie zarówno świetną oprawą dźwiękową jak i samą rozgrywką.
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 9
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
1
ok, ok, ale..... Gdzie jest Dovahkiin ze Skyrima do cholery!?
Liczba postów: 188
Liczba wątków: 53
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
176
18-04-2014, 19:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-04-2014, 19:03 przez Insajd.)
Osobiście uważam soundtrack z Morrowinda za lepszy niż ten, jaki zaproponowano w Skyrimie. Poza tym, ten drugi tytuł został wypruty z pewnego bardzo ważnego elementu, o którym wspominam w mojej topce: głosy postaci. W TES-ach gramy z perspektywy pierwszej osoby. Dla mnie więc istotny był głos, jakim posługiwała się nasza postać. I chociaż są to tylko zwykłe pomruki, niesamowicie zżyłem się z moim bohaterem grając w Morrowinda. Skyrim miał okazję podnieść ich znaczenie jeszcze wyżej, bo używamy tam krzyków, ale niestety każda rasa dostała ten sam zestaw odgłosów, co w większości zabija cały klimat grania daną rasą. Co za różnica, czy kierujemy Nordem lub Dunmerem, skoro krzyczą w ten sam sposób?
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
1
Gdzie jest Silent Hill ja się pytam.
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 2
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
3
Bardzo ciekawe zestawienie. Od siebie dodałbym jeszcze perełki, które utkwiły mi na długi czas w pamięci:
1. Icewind Dale - Easthaven in Peace
2. Sea Dogs - Theme
3. Fallout NV - Under the Stars
4. Silent Hunter 2 - Theme
5. Fallout - Industrial Junk
6. KOTOR - The Unknown World
Liczba postów: 1 446
Liczba wątków: 159
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
742
Z powyższej listy najbardziej upodobałem sobię soundtrack z FTL. Jest w nim coś takiego obcego, odległego. W niesamowity sposób oddaje atmosferę przestrzeni kosmicznej. Szczególnie w kawałku z ekranu tytułowego.
PS: ...a gdzie Rock Band
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
16
18-04-2014, 21:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-04-2014, 21:15 przez pojeemniko.)
Bardzo fajne zestawienie soundtracków. Większość tytułów gier, które zostały wymienione, podziwiam za wysoki poziom efektów dźwiękowych (ale uważam, że niektóre przykłady nie oddają w pełni tego, co oferuje ścieżka dźwiękowa gry). Do FTL przypasowałbym bardziej ten kawałek: [The best game ever!], który pochodzi z menu głównego gry. Utwór ten, wręcz idealnie pasuje do samotnego przemierzania bezkresów galaktyki.
Kolejną moją uwagą jest przykład podany do AC 2. Osobiście bym wybrał ten kawałek: [The najbardziejsprzedajnasięgra ever!]. Dlaczego? Według mnie w pełni oddaje klimat Wenecji w okresie renesansu oraz towarzyszy włoskiemu Assasynowi od początku do końca. Nawet skacząc po dachach Konstantynopolu i słysząc tą charakterystyczną melodię, wyobrażałem sobie kolorowe ulice Wenecji.
Bardzo się cieszę, że nie zabrakło gry HoMM 3, którą zawsze zapamiętam za wszechobecną, dobrą ścieżkę dźwiękową. Podany został przykład utwory granego podczas ulepszania miasta nieumarłych, lecz według mnie cały soundtrack z tej gry zasługuje na wyróżnienie. Mi się najbardziej podoba main theme (który można też posłuchać w wersji wykonanej na pianinie - zainteresowanych odsyłam na yt): [Najpinkniejsze na świecie ]
Osobiście nie spodziewałem takiego przedstawienia "muzyki" z gry Morrowind. Efekty dźwiękowe, głosy postaci oraz sama muzyka w serii The elder scrolls stoi na bardzo wysokim poziomie. Koledzy poniżej wspomnieli główny soundtrack ze Skyrima. Ja uważam, że sama muzyka w piątej części jest dobra tak jak w pozostałych częściach, lecz brakuje świetnych efektów dźwiękowych (oraz występuje tam do wyboru polska wersja [`]). Dla osób nie w temacie, dorzucam klimatyczny utwór pochodzący z Morrowind: [The best soundtrack ever!]
Na koniec dodam parę moich propozycji, które razem z powyższymi tworzą moją osobistą topke:
- Bastion Zia's Theme [Numer 1]
- Dust: An Elysian Tail - Falana [Numer 2]
- Trine 2 Main theme [Numer 3]
Żeby jak najkrócej skończyć ten #gimbocontent nie będę tłumaczył dlaczego lubię właśnie te kawałki. Wystarczy się wsłuchać i tyle  Oczywiście wszystko to kwestia gustu
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 52
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
44
(18-04-2014, 18:54)kamienw napisał(a): - Jade Empire Theme,
- Heroes V: Human Theme,
Przyznaję, że przy dodawaniu Jacka Walla jako przykład mogłem podać właśnie JE kosztem Mass Effecta, który wszak pojawił się w topce. Natomiast co do Heroesa, wstępnie zamieszczony był, do mojego akapitu o nim, link do kompozycji-kompilacji Romero. Już poprawione, polecam sprawdzić.
(18-04-2014, 21:06)pojeemniko napisał(a): Bardzo się cieszę, że nie zabrakło gry HoMM 3, którą zawsze zapamiętam za wszechobecną, dobrą ścieżkę dźwiękową. Podany został przykład utwory granego podczas ulepszania miasta nieumarłych, lecz według mnie cały soundtrack z tej gry zasługuje na wyróżnienie. Mi się najbardziej podoba main theme (który można też posłuchać w wersji wykonanej na pianinie - zainteresowanych odsyłam na yt): [Najpinkniejsze na świecie ]
Jak wyżej.
Pozdrawiam,
Ymir
Death is nothing to us, since when we are, death has not come, and when death has come, we are not. - Epicurus
Liczba postów: 85
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
16
18-04-2014, 22:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-04-2014, 22:47 przez Yaros.)
Świetna topka, przyjemnie się czytało oraz słuchało. Od siebie dodam soundtrack z Deponii, bardzo klimatyczny, idealnie współgrający z wydarzeniami na ekranie- na ogół wesoły, pogodny a kiedy trzeba szybki oraz niepokojący. Świetnie wpisuje się w świat przedstawiony w tytule oraz, podobnie jak w FTL-u, jest doskonałym tłem dla rozgrywki- nie absorbuje ani rozprasza, co w przypadku przygodówki jest dość ważne, ale pomaga zatopić się w grze na długie godziny.
Świetnie wspominam również ścieżkę dźwiękową z japońskiej wersji Gran Turismo 2. O ile w muzyka w menu była identyczna we wszystkich wersjach (przy okazji, świetna, najlepsze kompozycje w serii, do dziś zdarza mi się nucić motywy z głównego menu, garażu, myjni czy japońskich producentów), ta odgrywana w trakcie wyścigów już znacznie się różniła, i to japońska wersja dostała najlepszy zestaw utworów. Muzyka skomponowana na potrzeby gry niesamowicie mobilizowała do wykręcenia jeszcze lepszego czasu okrążenia oraz potrafiła wykrzesać resztki determinacji potrzebnej do ukończenia wyścigów długodystansowych. Na uwagę zasługuje również utwór tytułowy utwór Moon Over The Castle, będący z serią od samego początku jej istnienia i który stał się dla mnie najbardziej charakterystycznym elementem identyfikującym serię pod tym względem.
Polecam:
Liczba postów: 370
Liczba wątków: 65
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
77
W mojej topce znalazłyby się na pewno kultowe soundtracki z Mario (w szczególności Mario Land)oraz Rayman Origins. No i jak mogło zabraknąć świetnych utworów chociażby AC/DC np.TNT z gier z Tony Hawkiem ?
"Nie ważne na czym grasz... ważne, że grasz"
Liczba postów: 111
Liczba wątków: 21
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
3
Top 4 ? Za nic w świecie nie zmieściłbym się w tak małym przedziale 
Ale od siebie dodam serię Gothic oraz Pokemony, reszta została już wymieniona.
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
1
I kolejne marudy, które nie rozumieją, że listy tego typu są całkowicie subiektywne :P. Te pytania "a gdzie jest X albo Y" już stają się nudne. Ale dalej będą się zdarzać ludzie przekonani, że ich ulubiony utwór/film/whatever jest OBIEKTYWNIE najlepszym :P i nie może go zabraknąć na liście!
Liczba postów: 268
Liczba wątków: 14
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
100
Wszyscy powinni mieć świadomość tego, iż tego typu rankingi mają czysto subiektywny charakter. Moim zdaniem koledzy z redakcji świetnie wywiązali się z zadania i podali Wam zestawienie naprawdę solidnych aranżacji. Warto także mieć na względzie, iż ocenie podlegał całokształt kompozycji składający się na warstwę muzyczną danego tytułu, nie natomiast pojedyncze zeń utwory. Stąd zapewne brak w niniejszym zestawieniu Dovakhiina, TNT czy motywu z pierwszego Dragon Age. Zgodzę się iż są to kawałki świetnie brzmiące, jednak reszta warstwy audio z dajmy na to Skyrima nie zrobiła na mnie większego wrażenia, w przeciwieństwie do nadzwyczaj solidnego ogólnego poziomu udźwiękowienia takiego np. Heavy Rain.
Dochodzi też tutaj aspekt tworzenia muzyki od nowa i korzystania z gotowych kawałków - wspominałem już w tekście, iż priorytet miały dla mnie soundtracki stworzone specjalnie na potrzeby danego tytułu. Zdecydowanie łatwiej jest bowiem dobrać obecne na rynku aranżacje do gry wyścigowej czy strzelanki (i robiąc z tego fantastyczną robotę, co pokazało m.in. Spec Ops: The Line) aniżeli skomponować utwory od podstaw.
Należy się także z mojej strony niewielkie sprostowanie apropo niniejszego tekstu. Miałem mnóstwo rozterek w związku z wytypowaniem ulubionego kompozytora, koniec końców więc postanowiłem zrezygnować z tej nominacji, oddając pole do popisu reszcie piszących
Serdecznie zachęcam do podrzucania Waszych propozycji w komentarzach!
Liczba postów: 89
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2013
Reputacja:
11
Dobry ranking, z większością pozycji zapoznałem się grając w te tytuły i zgadzam się z Waszym wyborem.
Dorzuciłbym od siebie soundtrack z serii Silent Hill, głównie części 1-4 gdyż innych póki co zbytnio nie "ogarnąłem". Grałem dotychczas jedynie w części 1 i 2, ale polecam zapoznać się z resztą i ogólnie dorobkiem Akiry Yamaoki (nie wiem czy powinienem odmieniać, ale mniejsza :P). Wszystko dostępne na youtube, a również same płyty z OST nie są tak drogie - np. ścieżka dźwiękowa z Silent Hill 1 z wysyłką z Japonii zamyka się w koszcie 30-40 zł.
Innym soundtrackiem, którego o dziwo chyba jeszcze nikt nie wspomniał, jest pochodzący z gry The Last of us. Gra sama w sobie posiada niesamowity klimat, ale dzięki melodyjnej, szczątkowej można powiedzieć, muzyce zyskuje wiele więcej "miodności".
https://www.youtube.com/watch?v=ssLAf5akbfU Główny motyw jak dla mnie definiuje grę.
A z wyróżnień mógłbym wymienić na pewno OST z Deus Ex: Human Revolution, który już od dobrych kilku miesięcy męczę na spotify na telefonie, przez co nawet zwykła podróż kolejką na uczelnie staje się wyprawą ku przygodzie.
Poza tym: wszystkie gry z serii Bioshock. Każda część będzie mi się na zawsze kojarzyć ze smyczkowymi motywami oraz utworami retro wydobywającymi się z gramofonów.
Można by o tym pisać godzinami, ale nie chcę nikogo zanudzić. 
Sam czekam na jeszcze więcej innych komentarzy, ponieważ po prostu jest to ciekawy wątek do "pociągnięcia" dalej.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
2
Chrono Trigger - 600AD
https://www.youtube.com/watch?v=1War2SIQ-_c
Pokemon R/S/E - Littleroot Town theme
https://www.youtube.com/watch?v=k7J910J9vk0
Klasyka w kategorii dobrych soundtracków z gier
Liczba postów: 268
Liczba wątków: 14
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
100
Wszystkie kompozycje z Bioshocków stawiam bardzo wysoko w moim prywatnym rankingu. Last of Us urywało parówkę dźwiękami otoczenia, sama muzyka jednak była w moim odczuciu solidna, aczkolwiek nie wybitna. Faktycznie ciężko po dłuższym namyśle zawęzić wybór do jedynie 4 gier/autorów - chętnie wyróżniłbym w niniejszym zestawieniu GTA: Vice City czy NFS: Underground za konkretne składanki dobrych, trafnych utworów czy wspomniane przez Insajda FTL, Red Dead Redemption i kilka innych.
Liczba postów: 61
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
87
22-04-2014, 04:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-04-2014, 04:43 przez Lecter.)
Post może zawierać śladowe ilości spojlerów, niespecjalnie psujących zabawę z grania, ale ostrzegam na zaś.
Patrząc po tytułach wybranych gier wielokrotnie odniosłem wrażenie, że były wybierane na zasadzie "fajna gra, soundtrack też niczego sobie, więc go tu wrzucę", co zresztą widać po opisach, gdzie momentami ciężko znaleźć punkt podparcia do opisywanej muzyki, i nie ma czego tu mieć za złe, bo podobne melodie pojawiają się w tak wielu różnych innych tworach muzycznych, że trudno znaleźć coś bardziej wyszukanego od "klimatyczne", "pasuje do gry" albo "ciągle można słuchać". Jeżeli chodzi o maj personal best wśród OSTów, to na pierwszym miejscu (ku zaskoczeniu absolutnie #nikogo), byłby Silent Hill 2, gdzie Akira Yamaoka miał za zadanie wymyślić całą koncepcje od początku, ponieważ do tego czasu głównie spotykało się syntezatorowe brzmienie (Resident Evil 3, Clock Tower), jakieś bigbeatowo-orkiestrowe granie (Parasite Eve), czy minimalistyczny ambient (Dino Crisis). Tu spotykamy inne podejście, grę otwiera spokojne gitarowe brzmienie Theme of Laura, które sugeruje złudną nadzieje głównego protagonisty, przechodząc w fortepianowe utwory, które coraz bardziej i bardziej pogrążają w beznadziei przedstawianej w grze historii, następnie balansując pomiędzy dark ambientowymi utworami mającymi potęgować bezsilność oraz izolacje i mocniejszymi uderzeniami w stylu Angel's Thanatos. Ostatecznie wspominając o True, które w połączeniu z akcją dziejącą się w grze tworzy bombę emocjonalną. Dodatkowo mogę powiedzieć, że soundtracku z gry słuchałem maniakalnie na długo zanim zacząłem grać w grę, więc nie ma tu mowy o jakichkolwiek okularach nostalgii. Na drugim miejscu absolut w temacie jRPGów, Chrono Trigger. Przy mnogości pojawiających się różnorodnych klimatów, bogactwie treści, rozmaitości bohaterów, spotykamy się tu z tak ogromną mieszanką przekoloryzowanej, patetycznej muzyki, której zadaniem było w szczególny sposób oddać emocje związane z wydarzeniami dziejącymi się na ekranie. Ubogie, jak na nasze czasy, parametry SNESa nie umożliwiały odtworzyć głosów postaci lub fotorealistycznej grafiki, w takim razie wszystko to, co normalnie moglibyśmy zrozumieć ze sposobu wypowiadania się, gestykulacji, mimiki, trzeba było zastąpić muzyką. A ta jest szyta na miarę - ma być przepych, tłum, rumor i hałas? Leci Guardia's Millennial Fair. Przemierzamy tajemniczy las w poszukiwaniu naszych przyjaciół? W tle wygrywany na klawiszach Secret of the Forest. A motyw walki kompletnie inny od tych, do których nas Square w produkcjach Final Fantasy, gdzie króluje pompatyczne brzmienie, tylko basowo-perkusyjny utwór w klimatach funku. Mitsuda z przyjaciółmi walczyli tutaj z mnogą ilością treści w jednym dziele. I wyszli z tego z tarczą. Na trzecim miejscu miałem problem pomiędzy drugą i trzecią częścią Metal Gear Solid, gdzie z jednej strony mamy metaliczne, cyberpunkowe brzmienie, a z drugiej bardziej przestrzenna i dynamiczniejsza muzyka. I chociaż obie te produkcje cenie sobie wysoko, tak moje top trzy zamyka Metal Gear Solid 3 (MGS 2 może co nawyżej zamykać top 2, hohoho... ;_; ), i głównym powodem będzie rozwinięcie warsztatu Harrego Gregsona-Williamsa, który się wiele nauczył od czasów drugiej części. Motywy walki dopasowane pod oponenta (Clash With Evil Personified podczas walki na kwadratowym placu z Volginem jest oprawiona muzyką szybką, dynamiczną, ale nie agresywną, natomiast smyczkowy motyw walki w lesie z The Pain jest bardziej stonowany, a pojedynek na dużej przestrzeni z The Endem... nie ma jej wcale, co jest najlepszą decyzją, zważając na klimat walki).
Mniej więcej w ten sposób kształtowałoby się moje top 3. A teraz idę spać.
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 6
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
0
Wg mnie:
1. Skyrim- Dovakhiin
2. Morrowind Theme
3. Nyan Cat (!)
4. Większość nutek z drugiego fallouta
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
14
Wybranie najlepszych dla mnie soundtracków z gier nie jest zadaniem dla mnie łatwym i za kilka dni pewnie będę miał inne zdanie.
1. Pierwsze miejsce zajmuje stosunkowo krótki soundtrack z Grim Fandango. Nie znam się na tym gatunku muzyki (jazz), ale jest w tym coś, co mnie urzekło. Relaksuję się słuchając tego małego arcydzieła.
2. Na drugim miejscu plasuje się soundtrack z Fallout: New Vegas. Podczas grania słuchałem go długimi godzinami i wciąż mnie nie nuży. To właśnie on tworzy klimat tego Fallouta.
3. Flatout 2 zawiera ścieżkę dźwiękową idealnie pasującą do tego, co dzieje się na ekranie. Szybki rock i metal brzmią świetnie podczas brutalnych wyścigów.
Jeśli ktoś chce posłuchać wielu ciekawych soundtracków, to może znajdzie coś dla siebie na playliście mojego bloga.
Liczba postów: 0
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Domyślam się, że wyróżnienie soundtracków nie jest zadaniem łatwym, a szczególnie gdy w pobliżu jest multum gier. Każde zdanie szanuję, lecz posiadam inne (Jak każdy inny. Sherlocku!) .
1. Pokemon Red/Blue Opening Theme.
Uzasadnienie: 1 Słowo - Nostalgia.
2. Super Mario Bros. Overworld Theme
Uzasadnienie: Jak Wyżej
3. Portal - Still Alive
Uzasadnienie: Brak. Po prostu wpadło mi w ucho. :3
4. Jeszcze brak ;_;
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2014
Reputacja:
0
24-04-2014, 12:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2014, 12:05 przez Misiukawa.)
Ten artykuł jest naprawdę świetny, są prawie same utwory w których gustuję  . Muzyka w grach jest bardzo ważna
Ten artykuł jest naprawdę świetny, są prawie same utwory w których gustuję  . Muzyka w grach jest bardzo ważna
|