02-04-2012, 22:52
(02-04-2012, 22:10)xxxxyyyy napisał(a): Nie chodzi mi o merytorykę ale o ogólną prezencję jak kolwiek to nie zabrzmi.
Więc, jak powiedziałem: "ze mnie taki mówca jak z koziego zadu trąba"
Przyda się więcej tego typu akcji w różnych formach to może się wyrobię. Trening czyni mistrza. I nie ma co mnie głaskać, bo się rozleniwię
