11-06-2012, 19:23
Speeder, nie wiem z jakiej platnety pochodzisz, ale klucze do gier są równie popularne na PC co "paszporty" na konsolach. Tylko że na PC-tach bez takiego jednorazowego kodu gra się nawet nie włączy.
Z tą "trwałością" komputerów też nie jest do końca tak. Na upartego faktycznie można co jakiś czas wymieniać komponenty, ale średnio co jeden cykl życia konsoli trzeba będzie wymienić i, na przykład, płytę główną. Niektórzy naprawdę cenią sobie wygodę kupienia 1 konsoli co 10 lat bez konieczności "rozbudowywania" komputera. Często słyszę ten argument, ale nie kojarzę nikogo, kto by tak faktycznie robił. Znam ludzi, którzy mają przestarzały sprzęt, znam ludzi, którzy mają nowy sprzęt. Nie kojarzę nikogo kto by od 15 lat korzystał z tego samego komputera tylko co jakiś czas w nim zmieniając komponenty.
I po raz n-ty. Jeśli ktoś gra w cokolwiek dla grafiki, to dla mnie może równie dobrze "oddać swoją legitymację gracza". Ja cały czas męczę dosówki, gry z NESa, PS1 i kompletnie nie interesuje mnie, że "grafika to śmiech na sali". To samo z nowymi konsolami. Kupiłem konsolę w 2007 - gram w najnowsze hity do dzisiaj i śmigają aż miło. Spróbuj uruchomić na PC Maksa Payne'a na komputerze z 2007.
Z tą "trwałością" komputerów też nie jest do końca tak. Na upartego faktycznie można co jakiś czas wymieniać komponenty, ale średnio co jeden cykl życia konsoli trzeba będzie wymienić i, na przykład, płytę główną. Niektórzy naprawdę cenią sobie wygodę kupienia 1 konsoli co 10 lat bez konieczności "rozbudowywania" komputera. Często słyszę ten argument, ale nie kojarzę nikogo, kto by tak faktycznie robił. Znam ludzi, którzy mają przestarzały sprzęt, znam ludzi, którzy mają nowy sprzęt. Nie kojarzę nikogo kto by od 15 lat korzystał z tego samego komputera tylko co jakiś czas w nim zmieniając komponenty.
I po raz n-ty. Jeśli ktoś gra w cokolwiek dla grafiki, to dla mnie może równie dobrze "oddać swoją legitymację gracza". Ja cały czas męczę dosówki, gry z NESa, PS1 i kompletnie nie interesuje mnie, że "grafika to śmiech na sali". To samo z nowymi konsolami. Kupiłem konsolę w 2007 - gram w najnowsze hity do dzisiaj i śmigają aż miło. Spróbuj uruchomić na PC Maksa Payne'a na komputerze z 2007.