29-06-2012, 17:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-06-2012, 18:08 przez przemyslany.)
Zabijcie mnie, ale Fallout 3 mi się bardzo podobał jako gra. Fanatycy srali ogniem po pograniu- kk, nie wyglądało to tak, jak zapamiętali- ale mi się naprawdę ta gra podobała. Czasami suche dialogi (jak wszędzie), średnia grafika (bywa), ale klimat był jednak fajny a po pustkowiach fajnie się chodziło.
Najgorsza może nie, ale z takich gorszych, w które grałem to Far Cry 2. Ogólnie gra, w swoich czasach, śliczna. W walce też było ciekawie. Ogólnie mechanika mi się podobała. Za to miała jedną wielką, niewybaczalną wręcz wadę - przy wykonywaniu zadań była po prostu NUDNA. Jeżdżenie z jednego końca mapy do drugiego i nuda po drodze sprawiały, że się grać odechciewało.
Z prawdziwie najgorszych to Metin 2. Dobiłem 14 level na dzikach i podziękowałem.
Najgorsza może nie, ale z takich gorszych, w które grałem to Far Cry 2. Ogólnie gra, w swoich czasach, śliczna. W walce też było ciekawie. Ogólnie mechanika mi się podobała. Za to miała jedną wielką, niewybaczalną wręcz wadę - przy wykonywaniu zadań była po prostu NUDNA. Jeżdżenie z jednego końca mapy do drugiego i nuda po drodze sprawiały, że się grać odechciewało.
Z prawdziwie najgorszych to Metin 2. Dobiłem 14 level na dzikach i podziękowałem.