30-06-2012, 02:16
O. Przypomniało mi się. Mam na swojej magicznej półce jeszcze Madagaskar 2, Potwory kontra obcy, i Shreka 3. Pomijam już absurdalność tych gierek. Są masakrycznie krótkie, robione na szybko i chyba"na kolanie". Grafika nie powalałaby z 5 lat przed wydaniem i to w każdym z trzech przypadków. Wszystkie polegają głównie na robieniu tego samego, ino w różnych kombinacjach. Może i lubię gry dla dzieci i prostą rozrywkę typu gier LEGO (
), ale te gry mnie tak kompletnie dobiły, ze nie kupiłem już po nich żadnej z gier promujących filmy. Przynajmniej się nie wykosztowałem. (promocje w empiku są spoko).
