10-09-2012, 22:31
Kiedy kucyki przestały skakać zauważyłem, że nie jestem już pijany ani nie mam kaca. Przypomniałem sobie o gościu w kącie. Nie było go już. Postanowiłem zebrać się i poszedłem do domu. Od wejścia poczułem zmęczenie. ściąłem buty i rzuciłem się na łóżko. Od razu zasnąłem.