11-09-2012, 10:47
Czy to miasto nie może być normalnym miasteczkiem na prowincji? Rozumiem, że falliczny budynek wyróżnia je jak Jezus Świebodziński, ale... na Boga, zamordowaliście zaślepionego pieniędzmi Archona, który nic nie zrobił! Popatrzcie, coście narobili!
Wydaje mi się, że Avril mógł zginąć dlatego, że za dużo wiedział... Tylko czego i o czym? Zabójca jest bogobojnym człowiekiem i bał się, że Wszechmocny ześle Avrilowi jakąś wizję? Cholera, nie wiem...
KlawyKogut wydaje się być po prostu zmieszany ostatnimi wydarzeniami plus ma pewnie jakieś problemy rodzinne, moje oskarżenie wygląda na bezpodstawne.
Mijam szybko Grema, bleuba i ciało spiesząc się do roboty. Kolejny dzień w tej zasranej fabryce...
Wydaje mi się, że Avril mógł zginąć dlatego, że za dużo wiedział... Tylko czego i o czym? Zabójca jest bogobojnym człowiekiem i bał się, że Wszechmocny ześle Avrilowi jakąś wizję? Cholera, nie wiem...
KlawyKogut wydaje się być po prostu zmieszany ostatnimi wydarzeniami plus ma pewnie jakieś problemy rodzinne, moje oskarżenie wygląda na bezpodstawne.
Mijam szybko Grema, bleuba i ciało spiesząc się do roboty. Kolejny dzień w tej zasranej fabryce...
Wejdź na Mangowego bloga: Worek Ryżu!