11-09-2012, 19:46
Witam, Był to dzień 2 września 2004 roki. Drugi dzień w nowej szkole... a że ubierałem się "na szeroko" klasa od razu zaczęła mnie nazywać "Peja" (cóż modny był wtedy bardzo, jednego Liroy'a już mieliśmy, a głąby z klasy więcej hiphopowców nie znali) z czasem nazwę się zdrobniło (dodam że już wtedy go nie lubiłem). Numer 23 towarzyszył mi co jakiś czas, głównie w dzienniku szkolnym więc i on się przyjął. Tak już zostało, czasem jest to zamieniane na pjk23 lub rzadziej StefekD23.