26-09-2012, 20:55
Zaczynam podejrzewać Stiviego. Póki co, nie argumentował faktu, iż oskarża Ichaboda, mówi bez większego składu (Arcymistrzu! Skoro są dziennikarze, jest i prasa! Skoro jest prasa, są i książki!), a mi zapadła jeszcze w pamięć niedawna awaria (A może "awaria"?) słońca... W dodatku, jako Pasożyt mógłby pozbywać się niewygodnych i niebezpiecznych dla niego mieszkańców, bez większego brudzenia rąk.... Może w końcu słuszna argumentacja coś zmieni?